witam mam pytanie gdzie szukać pomocy i w jaki sposób jeżeli moje dziecko jest ciągle szykanowane zastraszane, bite w szkole podstawowej .wiele razy interweniowałam do rodziców danych dzieci ale nic sobie z tego nie robią tak samo jak pani wychowawczyni czy pani dyrektor danej placówki. tracę siły by przekonywać dziecko do chodzenia do szkoły
czy składałaś skargę do wychowawcy i dyrekcji na piśmie ( z potwierdzeniem przyjęcia?) jak rowniez do szkolnego pedagoga?- bez tego nie masz dowodów na swoją interwencję.
jeśli tak to wowczas to co możesz zrobić to pisemna skarga do rzecznika praw dziecka i do kuratorium z wnioskiem aby przyjrzeli się sprawie jako ze szkola nie podejmuje żadnych kroków w tym kierunku. Kopie wysłanych pism przedłuz dyrekcji . to powinno ich obudzić , Jeśli chodzi o policję owszem możesz złożyc jak najbardziej zawiadomienie o szykanowaniu i mobbingu psychicznym ,jeśli chodzi o pobicie powinnać zgłosić sie na obdukcje nawet z jednym siniakiem. dowody dowody i jeszcze raz dowody . bez tego każdej sprawie mozna leb ukręcić
I zgłoś się z dzieckiem do psychologa ( prywatnie!) niech wyda opinie o stanie psychicznym dziecka związanym z pobytami w placówce - to kolejny dowód w twoich rękach że coś się dzieje i że odpowiednie władze MUSZĄ interweniować. idz do adwokata jak masz kasę i niech wystosuje do rodziców oprawców pismo o zaprzestanie przez ich dzieci męczenia twojego dziecka. wówczas jak to nie poskutkuje spokojnie zakładaj sprawę w sądzie . Oczywiście jeśli jesteś zdeterminowana aby to przerwać
Nauczyciele powninni powiadomic policje,bo jesli tego nie zrobią,to są niekompetentni,a w razie jakiegoś nieszczęścia,to oni właśnie będą winni,że nie zareagowali na pani prośby.Nie zwlekać,tylko działać,
ja myślę że bym postraszył bezpośrednio oprawców gdyby to nie pomogło postraszyłbym rodziców oprawców gdyby to nie pomogło to (...) zawsze jest skuteczny bez względu na konsekwencje dla dziecka zrobie wszystko jak ktoś to zobaczy i zrozumie będzie mnie omijał z daleka,i tak mnie omijają.to nie jest porada tj to co zrobił bym ja,i tak zrobie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.