kajtek68 napisał(a): moje Ty alter ego.
Minęło już prawie trzydzieści sześć godzin, a Ty jeszcze nie zdążyłeś "przetrawić" tej pozycji i "wydalić" swojej opinii na jej temat :|
Jestem zaniepokojony tym faktem ;)
PS.
Polecałem już Fiodora Dostojewskiego do czytania, bo nie pamiętam ;(
Kajtku wyBitny polonisto twoje propozycje mnie rozczarowują. Dostojewskiego czytałem będąc jeszcze w średniej.
Czyżby zanudziły Cię pogaduchy z koterią? Szukasz intelektualnej podniety? hehe... Wysil się odrobinkę. Potrafisz chyba wychylić się poza kilka lakonicznych zdań prostych? Jeżeli jednak tego nie potrafisz, to kieruj swoje smutne przytyki do kogoś innego. Brakuje Ci także taktu?! Poganiać to sobie możesz łaciatą krówkę na pastwisku. Zawodzisz na całej linii. :)
Czy nie zaczyna się zdania od dużej litery? Przecież Ty z pewnością nie robisz takich błędów :)
Na koniec, daj już sobie spokój i nie odnoś się do moich postów, jeżeli nie masz nic do powiedzenia. Z całym szacunkiem, ale szkoda mi czasu na Twoje durnoty.