~.. napisał(a): "Jak dojechali do domu to jego problemy z oddychaniem i kaszel z krwią były coraz silniejsze. Lekarz uznał to za normalne i narzeczona całą noc czuwała przy nim, zbijając mu silną gorączkę. "popieram, tą wypowiedź - trzeba nagłośnić to co dzieje się w tym szpitalu - LUDZIE WPISUJCIE SIĘ - POD TYM POSTEM!
kaszel z krwią jest normalne , no gratulacje lekarzom którzy jedyne co robią to się pozbywają chorych ludzi antybiotykiem bez wszelkich badań. Lekarze są by leczyć a nie żeby kolejke zbijać . Ta sprawa powinna się znaleźć w telewizji bo jeszcze trochę ten szpital więcej ludzi zabije niż uratuje.
~ napisał(a): Szkoda człowieka. Dlaczego był taki lekkomyślny i w czasie ciężkiej choroby chodził do pracy?