Wychowałem się na 4 piętrze i po 25 latach przeprowadziłem się na parter. Efekt był taki że po 5 latach musiałem się wyprowadzić. Zadarlem z połową sąsiadów. To tupanie pod twoimi drzwiami w zimie i ostukiwanie butów ze śniegu w zimie ( blok, 10 mieszkań - czyli 8 rodzin zasówa ci kilka razy dziennie na gorę). Dzieci pod oknem i ich za...ni rodzice.
Na nic bym nie zamienił spokoju na 4 piętrze. Nikt nad tobą ci nie łazi i nie grandzi.
Jedyne co to trzeba sprawdzić kiedy blok był budowany, jak ktoś już wspomniał wcześniej, bloki po roku 80 były budowane inaczej. W takich blokach nie grzeje już tak mocno w lecie.
Jak bym miał kiedykolwiek wybrać parter czy 4 piętro to w ciemno biorę 4 piętro--- no i ta różnica w cenie mieszkania.
Zastosowana autokorekta