Malenka91 napisał(a):~ napisał(a):
Winni sa sami polacy , ze na to pozwalaja, ze nie szanuja samych siebie, wmawiaja sobie "takie sa realia" no i jest jak jest, tyraj do 67 roku za najnizsza.
Może i jakaś cześć prawdy w tym jest... większość też ma dużo do powiedzenia w zaciszu domowym a jak przychodzi co do czego do "walki" o swoje to siedzi cicho bo boi się konsekwensji
~ napisał(a):Malenka91 napisał(a):~ napisał(a):
Winni sa sami polacy , ze na to pozwalaja, ze nie szanuja samych siebie, wmawiaja sobie "takie sa realia" no i jest jak jest, tyraj do 67 roku za najnizsza.
Może i jakaś cześć prawdy w tym jest... większość też ma dużo do powiedzenia w zaciszu domowym a jak przychodzi co do czego do "walki" o swoje to siedzi cicho bo boi się konsekwensji
Jak juz podpiszesz umowe to pies pogrzebany w wielu przypadkach, bo pracodawca zawsze znajdzie jelenia co na twoje miejsce przyjdzie za mniejsza kase i nie bedzie narzekal , walczyl o podwyzke. Takie rzeczy trzeba na starcie negocjowac.
Malenka91 napisał(a):malenka91 nie kompromituj sie. czy sie cos umi czy nie, mysle ze 1400 na renkę to gruba przesada. rub co chcesz ale ludzi nie przekonasz. pracodawcy w Bolesławcu to zwykłe dziady. jeżeli tolerujesz to to jestes przykładem kalectwa zawodowego jakie wystepuje w tym kraju. Szanuj sie.~ napisał(a):Malenka91 napisał(a):~ napisał(a):
Winni sa sami polacy , ze na to pozwalaja, ze nie szanuja samych siebie, wmawiaja sobie "takie sa realia" no i jest jak jest, tyraj do 67 roku za najnizsza.
Może i jakaś cześć prawdy w tym jest... większość też ma dużo do powiedzenia w zaciszu domowym a jak przychodzi co do czego do "walki" o swoje to siedzi cicho bo boi się konsekwensji
Jak juz podpiszesz umowe to pies pogrzebany w wielu przypadkach, bo pracodawca zawsze znajdzie jelenia co na twoje miejsce przyjdzie za mniejsza kase i nie bedzie narzekal , walczyl o podwyzke. Takie rzeczy trzeba na starcie negocjowac.
Wiadomo, ale trzeba też mieć podstawy do tego żeby stawiać warunki - chodzi mi o kwalifikacje - bo bez żadnych umiejętności to "walka" nic nam nie da.. bo znajdzie się ktoś inny z lepszymi umiejętnościami..
Malenka91 napisał(a):malenka91 nie kompromituj sie. czy sie cos umi czy nie, mysle ze 1400 na renkę to gruba przesada. rub co chcesz ale ludzi nie przekonasz. pracodawcy w Bolesławcu to zwykłe dziady. jeżeli tolerujesz to to jestes przykładem kalectwa zawodowego jakie wystepuje w tym kraju. Szanuj sie.~ napisał(a):Malenka91 napisał(a):~ napisał(a):
Winni sa sami polacy , ze na to pozwalaja, ze nie szanuja samych siebie, wmawiaja sobie "takie sa realia" no i jest jak jest, tyraj do 67 roku za najnizsza.
Może i jakaś cześć prawdy w tym jest... większość też ma dużo do powiedzenia w zaciszu domowym a jak przychodzi co do czego do "walki" o swoje to siedzi cicho bo boi się konsekwensji
Jak juz podpiszesz umowe to pies pogrzebany w wielu przypadkach, bo pracodawca zawsze znajdzie jelenia co na twoje miejsce przyjdzie za mniejsza kase i nie bedzie narzekal , walczyl o podwyzke. Takie rzeczy trzeba na starcie negocjowac.
Wiadomo, ale trzeba też mieć podstawy do tego żeby stawiać warunki - chodzi mi o kwalifikacje - bo bez żadnych umiejętności to "walka" nic nam nie da.. bo znajdzie się ktoś inny z lepszymi umiejętnościami..
Malenka91 napisał(a): A co ja na to poradzić mam że tyle wynosi najniższa krajowa.. i tyle pracodawcy proponują.. To nie jest moja kompromitacja tylko kraju..
~ napisał(a):Malenka91 napisał(a): A co ja na to poradzić mam że tyle wynosi najniższa krajowa.. i tyle pracodawcy proponują.. To nie jest moja kompromitacja tylko kraju..
Ale to nie oznacza ze pracodawca musi trzymac sie tej najnizszej krajowej, cwaniacy niestety tak robia , wymagaja multum rzeczy a placa jakis ochlap.