~ napisał(a): fobiak napisał(a): nie martw sie starczy i dla tych z socjalnego a jesli dostana w pracy 8 to nie wiem czy wybora socjal
Chyba zartujesz. Będą robić na czarno i brać socjal. To jest oczywiste. A jeszcze zaraz pojawia się inni chętnie na socjal np uchodzcy. I skończy się na tym że trzeba będzie robić na innych którym nie chce się pracować. Że nie wspomnę że wszelkie usługi będą bardzo drogie bo trzeba będzie zapłacić dużo wiecej pracownikom.
To nie takie proste podnieść pensje minimalną. To się wiąże z innymi wydatkami. Nie od tego trzeba zacząć tylko od kontroli przedsiebiorstw pod kątem płacenia wypłat. Min krajowa plus koperta do raczki. A
Gdzie podatki od kopert i innych umów smieciowych itp.
Oczywiste że takie filozofie nie są podpisane.Już sam ich autor nie wierzy w to co pisze.
Proszę uruchomić myślenie i spojrzeć na problem z innej perspektywy.
Gdyby Pan płacił pod stołem to co Pan zyskuje ?
Po pierwsze nie można tego odpisać od podatku .Po drugie naraża się na konflikt z prawem .
Pod stołem to umowa między stronami.Wynika ona z tego że.
Dla przykładu ma Pan przeznaczone na dane stanowisko 3 000
Pyta Pan pracownika co woli.
Czy 3 tys do ręki na czarno czy 2000 na legalu ?Bo Pan tak i tak wydaje 3 tys.
W małych firmach na prowincji często to jedyny sposób na zatrzymanie dobrego pracownika.
Rezerwy są w budżecie i w prawie .Należy tak skonstruować prawo i dystrybucję pieniędzy aby wszystkie strony / pracodawcy , pracownicy i budżet / były w jak najmniejszym konflikcie i w jak największym stopniu bliskie normalności.
Dzisiaj byle urzędnik chce po wiele tysięcy a podatnikowi każe żyć za 800 ze stażu.