Maria Duch jest przedsiębiorcą działającym w Nowogrodźcu. Prowadzi działalność gospodarczą, sklepy z Kosmetykami i chemią w rynku w Nowogrodźcu. Twierdzi ona, że Gmina Nowogrodziec obciąża ją opłatami za odpady komunalne, których ona nie wytwarza. Ma podpisaną umowę z firmą EKO-WORLD z Gryfowa Śląskiego, która odbiera od niej powstałe odpady, takie jak kartony, pudełka.
- Skoro ustawa nakazuje mi płacić za coś, czego nie ma, to myślę, że najlepszym rozwiązaniem będzie wspólne porozumienie, tj. ja nie będę płaciła za wywóz nieczystości, a Gmina nie będzie płaciła mi za udostępnienie terenu, na którym znajdują się pojemniki na śmieci - pisze w piśmie do burmistrza Nowogrodźca Maria Duch. - Ustalona kwota 56,80 zł miesięcznie dla mojego lokalu, w którym pracuje jedna osoba przez osiem godzin dziennie jest stanowczo za wysoka, zważywszy, że Gmina nigdy nie odbierała ode mnie odpadów. Proponuję zawarcie ugody i podpisanie umowy na niższą stawkę - dodaje w innym piśmie.
Wszystkie próby załatwienia sprawy polubownie nie powiodły się. Mało tego, Gmina wszczęła w stosunku do Marii Duch postępowanie administracyjne, w wyniku którego przedsiębiorca kobieta musiała zapłacić należną - według gminy - opłatę od odpadów komunalnych wraz z odsetkami.
Maria Duch zaskarżyła decyzję gminy do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Jeleniej Górze. Kolegium utrzymało jednak w mocy zaskarżoną decyzję.
- Muszę się z tym wszystkim pogodzić, chociaż prawdę mówiąc nie wiem za co płacę - mówi w rozmowie z Bolec.Info Maria Duch. - Nie rozumiem też podejścia burmistrza Nowogrodźca Roberta Relicha, który w rozmowie ze mną dawał mi nadzieję na jakieś pozytywne załatwienie tej sprawy. Dałam się na to nabrać. Liczyłam, że możemy się porozumieć. Po złożeniu deklaracji podatkowej na wniosek urzędników, poszła lawina postanowień. I zmuszono mnie do zapłacenia kilku tysięcy złotych - dodaje Maria Duch.
- Ja poczuwam się do obowiązku płacenia podatków, nie uchylam się od tego, chcę jednak wiedzieć ile za co mam płacić. To po pierwsze. Nie akceptuję też kłamliwego podejścia do sprawy niektórych gminnych urzędników. A w tej sprawie czuję się oszukana przez burmistrza i jego urzędników gminnych - mówi.
- Nie mogliśmy postąpić inaczej - mówi pracownik urzędu gminy w Nowogrodźcu. - W tej sprawie obowiązują nas przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz ordynacja podatkowa - mówi jeden z urzędników, który zgodził się rozmawiać z Bolec.Info. - Proszę nie podawać mojego nazwiska, bo u nas z prasą może rozmawiać tylko burmistrz (ale z Bolec.Info nie chce rozmawiać - przyp. red.) - dodaje.
Maria Duch przekazała Bolec.Info teczkę, w której jest 200-300 stron różnych dokumentów w tej sprawie.
- Ja chcę rozwijać swoją działalność a nie bawić się bez przerwy i odpowiadać na różne pisma urzędników. Urzędnicy powinni pomagać przedsiębiorcom, a nie przeszkadzać im w ich działalności, biurokracja zabija przedsiębiorców - mówi na koniec rozmowy mocno zniesmaczona Maria Duch.
~ napisał(a): jak ktoś zarabia więcej od ciebie, to brak szacunku? :D dobre, cytat tygodnia :D
~ccc napisał(a): A czy pan byly u owy czlonek zarzadu powiatu jest tez czlonkiem veto? Czy cementowanie koalicji etatem za cirka 10 tys/ miesiąc kosztem inwestycji powiatu w gminach nie jest wypaczeniem.
Najpierw róbcie porządki u siebie później w Gminie!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).