Mecze piłkarskie rozgrywane 30 lat temu na bolesławieckim East-Endzie miały w sobie coś z klimatu lokalnego El Clasico. Gdy ekipa z Wasilewskiej grała przeciwko Broniewskiego, bez wątpienia był to news numer jeden na dzielni. Zwycięska drużyna oprócz, rzecz jasna, należnego prestiżu, zdobywała także na wyłączność prawo do gry na boisku przez co najmniej tydzień. Bo kto przyjdzie grać w piłkę, gdy dzień wcześniej doznał haniebnej porażki? Wiadomo, osiedlowe zasady. Ponadto, możliwość gry w reprezentacji ulicy dodawała dodatkowych punktów respektu i uznania w blokerskiej hierarchii.
Czytaj dalej na Bobrzanie.pl.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).