Zdarzenia miało miejsce na początku lutego na jednym z parkingów przy autostradzie A4 nieopodal Bolesławca. Kierowca TIR-a zmarł w samochodzie podczas postoju. Zaniepokojona brakiem kontaktu rodzina wszczęła poszukiwania i zlokalizowano samochód oraz kierowcę. Lekarz obecny przy znalezieniu ciała wykluczył udział osób trzecich. Prawdopodobnie mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych.
Rodzina zmarłego wskazała, że z pojazdu zniknął telefon komórkowy, nawigacja i pewna kwota pieniędzy w euro. Prawdopodobnie kierowcę okradziono, gdy już nie żył. Auto na chodzie podobno stało na parkingu przez dwadzieścia godzin.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu.
~~Połykaczka kijanek napisał(a): "Okradli zmarłego" - jest to opowieść o ZUSie który nie wypłaca emerytury denata małżonkowi, gdy tamten umrze rok przed emeryturą.
Rzecz normalna a tutaj się bulwersujecie że ktoś komuś telefon zabrał.
Emerytura to tysiące złotych a telefon to są grosze.
Pamiętajcie tylko ze jak wsadzicie do więzienia złodzieja telefonu to zapłacicie za jego utrzymanie w więzieniu 100x więcej.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).