Piast Wykroty zagrał (prawie) w Ekstraklasie

Piłkarze piasta wczoraj przegrali z rezerwami Zagłębia na Dialog Arenie w Lubinie.

Piast Wykroty przegrał mecz 0:5 (fot. Piast Wykroty Fanpage)

REKLAMA

Dzięki temu, że Piast zgodził się na zmianę terminu meczu, spotkanie IV ligi mogło odbyć się na Dialog Arenie, lubińskim stadionie na którym na co dzień gra w Ekstraklasie pierwsza drużyna miedziowych. Nie tylko obiekt był ekstraklasowy. Na środowy mecz do drugiej drużyny Zagłębia trener Piotr Stokowiec oddelegował wielu piłkarzy pierwszego składu i zespół z Wykrot de facto mierzył się z drużyną z Ekstraklasy. 

- W pierwszym składzie Zagłębia na murawę wyszło siedmiu piłkarzy pierwszej drużyny - mówi trener Piasta, Grzegorz Roman. - Po przerwie jeszcze trzech. Z drugiej drużyny grającej na co dzień w czwartej lidze mało kto grał.

Piłkarze piasta zostali zupełnie zdominowani i wynik który widzicie powyżej to rezultat pierwszej połowy. Hattricka strzelił Adam Buksa stale grający w Ekstraklasie. Jeden gol to dzieło Filipa Jagiełły, który jest rezerwowym drużyny Ekstraklasowej. Tylko jedną bramkę strzelił Filip Dudziak z zespołu rezerw, lidera czwartej ligi. W składzie miedziowych pojawili się także tacy znani piłkarze jak Małkowski, Dziwniel, Mazek, Vlasko czy Rakowski.

- Nie mogliśmy podjąć walki, bo piłkarsko odstawaliśmy od nich - mówi trener Piasta. - To była różnica kilku klas, ale po przerwie ściągnęli trochę chłopaków z pierwszej drużyny i było lepiej. Nie straciliśmy już więcej bramek a nawet mieliśmy jakieś sytuacje dające szansę na bramkę. 

Zagłębie jest na pierwszym miejscu w szesnastozespołowej tabeli Saltex IV ligi z 53 punktami. Piast zajmuje miejsce dwunaste i ma 19 punktów. O różnicy poziomów świadczy także ilość bramek. Miedziowi stracili ich w tym sezonie 9 a strzelili 89. Piast zdobył 37 goli, stracił 59.

- Jesteśmy drużyną z małej wioski z dużymi ambicjami ale niedużym budżetem - mówi Grzegorz Roman. - Staramy się walczyć o utrzymanie w czwartej lidze.

TUTAJ możesz zobaczyć zdjęcia z meczu!

Choć wyniki Piasta mogą nie robić wrażenia, to warto pamiętać o tym, że tylko ta drużyna piłkarska z naszego powiatu oraz GKS Warta Bolesławiecka gra w tak wysokiej klasie rozgrywkowej jak IV liga. Ani BKS, ani Chrobry Nowogrodziec nie mają nawet szansy na spotkanie się z takim przeciwnikiem jak Zagłębie.

- Dla nas było to fajne przeżycie i fajna, ciekawa przygoda - mówi trener Piasta. - No i nagroda dla chłopaków za trud włożony w to wszystko. 

Jeśli chcecie zobaczyć piłkę na najwyższym poziomie w naszym powiecie, już w niedzielę, 23 kwietnia Piast Wykrot zmierzy się na swoim boisku z Zametem Przemków. Początek meczu o godzinie 16.

TUTAJ możecie zobaczyć bramki z meczu i komentarz trenera drugiego zespołu Zagłębia.