W zeszłym tygodniu zebrały się rady nadzorcze samorządowych spółek. Wskutek zmian w prawie ich umowy o pracę zmieniły się w kontrakty menadżerskie.
Przy okazji zmiany umów podwyżek nie dostali Rafał Koronkiewicz, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej (miał i będzie miał 11 800 zł brutto miesięcznej pensji) oraz Władysław Bakalarz, prezes Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej (zarabiał i będzie zarabiał 11 000 zł brutto miesięcznie). Ten drugi nawet stracił, bo nie będzie już dostawał 3 500 zł brutto pensji prezesa Targowiska Miejskiego - spółki, w której większość udziałów ma MZGK.
- Prezes MZGK w spółce targowiskowej nie będzie pobierał wynagrodzenia, ponieważ – zgodnie z aktualnymi przepisami - członek zarządu nie może pobierać wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji członka organu w podmiotach zależnych od Spółki w ramach grupy kapitałowej - tłumaczy Agnieszka Gergont, rzecznik Urzędu Miasta.
Nieznaczne podwyżki dostali prezesi Towarzystwa Budownictwa Społecznego, Emil Zając oraz Miejskiego Zakładu Komunikacji, Andrzej Jagiera. Obaj zarabiali po 10 500 zł brutto i dostali podwyżkę o pół tysiąca zł brutto.
Oprócz spółek należących do gminy miejskiej Bolesławiec, są też spółki należące do spółek, jak Park Wodny Orka należący w całości do ZEC, czy wspomniane Targowisko Miejskie należące w części do MZGK. Prezes Orki Robert Tomczyk dostawał i będzie dostawał 8500 zł brutto.
Specyficzną spółką jest Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. I nie chodzi tu tylko o zarobki prezesa, Józefa Króla. PWIK należy do społki Związku Gminnego Bóbr tworzonego przez gminy wiejską i miejską Bolesławiec oraz do gminy Lwówek Śląski będącej udziałowcem PWiK.
Prezes PWIK dotychczas zarabiał 12 000 zł brutto i dostał aż 2 500 zł brutto podwyżki. Zarobi teraz 14 500 zł brutto miesięcznie. Dostał też 22 000 złotych nagrody.
Żadnej nagrody nie dostał za to Robert Tomczyk z Orki, ale też nikt na razie o nagrodę dla niego nie wnioskował i dlatego Rada Nadzorcza Orki wniosku o nagrodę nie rozpatrzyła.
Wyższą nagrodę niż Józef Król dostał prezes ZEC, Rafał Koronkiewicz. Dostanie 24 000 zł brutto. Nagroda dla Andrzeja Jagiery z MZK to 21 500 brutto a Emil Zając (TBS) dostanie 18 000 zł brutto.
Nie dostał nagrody Władysław Bakalarz z MZGK. Wniosek był, ale Rada Nadzorcza uzależniła przyznanie nagrody od zakończenia toczących się postępowań w Urzędzie Marszałkowskim i Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. Chodzi m.in. o sprawę dzikiego składowiska odpadów przy cmenatrzu komunalnym, o której kilkakrotnie pisaliśmy na Bolec.Info.
- Nagrody dla prezesów wynikają z wniosków Rad Nadzorczych, jeśli te wnioski są dobrze uzasadnione a prezesi wywiązują się ze swoich obowiązków, nagrody są im przyznawane - mówi dla Bolec.Info Iwona Mandżuk-Dudek, wiceprezydent miasta, zajmująca się samorządowymi spółkami z upoważnienia prezydenta Piotra Romana.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).