Świat się zmienił. W wielu miejscach, które przez długie lata były rajem dla turystów, niedrogim i atrakcyjnym, przestało być bezpiecznie. Medialne doniesienia o krwawych zamachach terrorystycznych znacząco wpłynęły na wakacyjne preferencje Polaków: znów zaczęliśmy doceniać wypoczynek we własnym kraju. Gwarancji pogody, co prawda, nie ma, atrakcje może nie aż tak wspaniałe, jak za granicą, ale jest bezpiecznie.
Znów zatem chętnie odpoczywamy nad polskim morzem i w górach. I oczywiście, jak na Polaków przystało, kłócimy się. Bo na plaży roi się od Kiepskich, co nie odpowiada rodakom „z wyższych sfer”. Bo ktoś wziął na plażę piwko. Bo grajdołek sobie stworzył i parawanem od innych odgrodził. Bo leży cały dzień i się smaży. Bo raz po raz chodzi z dziećmi do wody, a dzieci krzyczą. Każdy powód jest dobry, by rodaków skrytykować.
Jedni wolą leżeć na plaży…
Ale tak to już jest, że wielu z nas lubi wypoczynek bierny. Poleżeć na plaży, pospacerować leniwie po nadmorskim miasteczku, zjeść w smażalni rybę, która udaje świeży połów wprost z Bałtyku, kupić pamiątkę z bursztynu i wrócić na kolację do hotelu czy ośrodka. Nie ma w tym nic złego, każdy odpoczywa tak, jak mu to odpowiada. Rodzinom z małymi dziećmi też trudno czynić zarzut ze „stacjonarnego”, plażowo-deptakowego wypoczynku: to jeszcze nie czas na dalekie wędrówki, zwiedzanie i aktywność właściwą raczej dla dorosłych. Morza szum, ptaków śpiew – na to wciąż jest popyt.
…a inni wędrować po górach
Miłośnicy aktywnego wypoczynku w Polsce zazwyczaj wybierają jednak góry. Tam też można zdobyć piękną opaleniznę, ale mało kto zdecyduje się na łapanie jej wyłącznie na hotelowym balkonie lub na leżaku przed hotelem. Góry skłaniają do wędrówek, wspinaczki, a także rajdów rowerowych. Zimą – wiadomo – szaleją w górach przede wszystkim narciarze.
Jest w Polsce wiele wspaniałych górskich miejscowości, kuszących rozlicznymi atrakcjami oraz mnogość hoteli, które przez cały rok czekają na turystów. Polskie (a i czeskie tuż za miedzą) góry są piękne przez cały rok i chyba w tym właśnie przejawia się ich przewaga nad Bałtykiem czy pojezierzami, dokąd Polacy zmierzają przede wszystkim latem, gdy jest ciepło. Prawdziwi miłośnicy gór kochają je i w śnieżne, i w upalne dni, potrafią docenić ich piękno wiosną i jesienią.
Nikt oczywiście nie powiedział, że góry to tylko Tatry, Zakopane i Gubałówka. Można się równie dobrze wybrać w Pieniny, Góry Stołowe, Góry Sowie, Izerskie, Kaczawskie, Opawskie, w Beskidy czy w Góry Świętokrzyskie. Do zdobycia są niezliczone szczyty, do przejścia niezliczone szlaki turystyczne.
Zdjęcie dzięki uprzejmości http://www.ecotatry-hotel.pl/.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).