Czytelnik Bolec.Info poinformował nas, że niedawno kupił w sklepie Martes Sport przy ulicy Jeleniogórskiej, Stara Mleczarnia, łyżwy za około 250 zł., dla swojej córki. Po przyjściu do domu okazało się, że łyżwy są wadliwe i nie nadają się do użytku.
- Natychmiast pojechałem do sklepu prosząc, aby wymieniono je na nowe. Ekspedientka poinformowała mnie, że nie mają takich samych łyżew na składzie. Ale mogą jednak je przyjąć, pod warunkiem, że za 250zl. kupię inny towar w ich sklepie - mówi w rozmowie z Bolec.Info mieszkaniec Bolesławca. - Proponowano mi również złożenie reklamacji, na podobnych warunkach. Nie rozumiem, dlaczego tak jest, czuję się oszukany. Co miałem zrobić wadliwe łyżwy oddałem i kupiłem coś innego. Wymuszono to na mnie - dodaje.
- W naszym sklepie jest regulamin, który mówi, że możemy przyjąć zakupiony towar, pod warunkiem, że kupujący za tą samą cenę nabędzie nowy towar. W innym przypadku zwrotów towaru nie przyjmujemy - mówi przedstawicielka sklepu Martes Sport w Bolesławcu. - Inaczej jest z reklamacjami. Jeżeli konsument złoży reklamację i reklamacja zostanie uznana to w takim przypadku pieniądze mogą zostać zwrócone, chyba, że wada zostanie usunięta i towar zostanie przywrócony jako pełnowartościowy - dodaje.
- W większości przypadków sprzedawcy nie przyjmują zakupionych pełnowartościowy towarów - mówi Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów w Bolesławcu Waldemar Sawicki. - Jeżeli towar jest wadliwy to konsumentowi przysługuje prawo złożenie reklamacji, która powinna być rozstrzygnięta w ciągu czternastu dni. Martes Sport, powinien wywiesić w sklepie do publicznej wiadomości, swój regulamin. Z tego co Pan mówi wynika, że w tym przypadku sprzedawca przyjmuje zakupiony pełnowartościowy towar pod warunkiem, że wymieniony zostanie na inny. To oznacza, że firma ta dała możliwość klientowi wymiany, nawet wadliwego, towaru na inny, co jest niewątpliwie kompromisem i dobrym działaniem z ich strony. Większość firm, po odejściu klienta od kasy, nie przyjmuje zwracanych towarów i nie stosuje żadnych kompromisów. Co jest zgodne z obowiązującym w Polsce prawem - dodaje.
Pamiętajmy, że w czasie zakupów powinniśmy dowiedzieć się, czy sklep i na jakich warunkach przyjmuje lub nie zakupiony towar. Bo po odejściu od kasy może być już za późno. Pozostaje nam wtedy tylko złożenie reklamacji. Błędna jest natomiast informacja w niektórych sklepach, że po odejściu od kasy reklamacja nie przysługuje.
~Czekoladowy Ligustr napisał(a): Trzeba było zgłosić sprawę do rzecznika praw konsumenta.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).