Czekamy na pisemne uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze i po analizie tego uzasadnienia podejmiemy decyzję o tym, czy będziemy skarżyć ten wyrok - mówi dla Bolec.info Zastępca Prokuratora Rejonowego w Bolesławcu, Sebastian Woźniak. - Najprawdopodobniej jednak będziemy ten wyrok zaskarżać, gdyż tak jak argumentowałem w mowie końcowej podczas procesu, nie zgadzamy się ze stanowiskiem biegłych z Warszawy oceniających stan sprawcy. Zakwestionowałem tę opinię w mowie końcowej na etapie postępowania sądowego, wykazałem braki i niespójności oraz
sprzeczności z ustaleniami z materiału dowodowego.
Sąd nie podzielił argumentów prokuratury i umorzył sprawę. Uznał opinię warszawskich biegłych za w pełni jasną i spójną przyjmując za biegłymi całkowitą niepoczytalność oskarżonego. 21-letni Dominik, który zabił konkubenta matki i usiłował ją zabić - jest na wolności.
- Sąd dysponował dwoma opiniami biegłych, z Bolesławca i Warszawy. Są one w większości zgodne, natomiast różnią się wnioskiem co do poczytalności sprawcy - wyjaśnia prokurator Woźniak. - Jednak zarówno jedni jak i drudzy biegli, w mojej ocenie ci warszawscy pod wpływem opinii bolesławieckich, stwierdzili, że są za zastosowaniem środka zapobiegawczego.
Bolesławieccy biegli uznali, że oskarżony miał w chwili popełnienia przestępstwa poczytalność ograniczoną w stopniu znacznym, a warszawscy - że miał całkowicie zniesioną poczytalność.
- To powinno wpływać na karę - tłumaczy prokurator. - Jeśli miał całkowicie zniesioną poczytalność, sąd może tylko umorzyć postępowanie co też zrobił. Gdyby jednak sąd uznał, że sprawca miał poczytalność ograniczoną w stopniu znacznym, wnosi się o karę, ale z możliwość nadzwyczajnego jej złagodzenia.
Ja wniosłem o uznanie go winnym, oraz o wymierzenie kary z nadzwyczajnym złagodzeniem w wymiarze 5 lat pozbawienia wolności za dwa czyny - zabójstwo i usiłowanie zabójstwa
- łącznie 5 lat. To nie jest surowa, tylko bardzo łagodna kara, jeśli weźmiemy pod uwagę te zdarzenia, ale jest w tej sprawie wiele okoliczności łagodzących.
Zdaniem prokuratora Woźniaka Dominik powinien ponieść karę za swój czyn.
Do sprawy wrócimy.
skorn napisał(a): Umorzenie to przesada, ale czemu nie zabójstwo w afekcie? Za to jest minimalnie rok więzienia.
~Mysa Sosna napisał(a): Byl dorosly, nie musial zabijac, mogl sie wyprowadzic aby nie uczestniczyc w tym zyciu z nimi co by uniknac takiej sytuacji.to co twrqz kazdy co bedzie w afekcie bedzie mogl zabic i chodzic po wolnowci? ZenadaI co przyjął byś chłopaka z takiej rodziny do siebie ,czy jeśli z jego zarobku starczyło by mu tylko na czynsz zaprosił do stołu i karmił ?
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).