Stoiska z halloweenowymi gadżetami w bolesławieckich marketach są już praktycznie puste. Dynie, czachy, zęby potworów, przebrania, czy maski straszydeł zostały wykupione.
To znak, że Halloween nadchodzi. Już dzisiaj setki bolesławieckich dzieci przebierze się w straszydła i będzie odwiedzało mieszkańców miasta ceramiki. Tych, którzy otworzą drzwi mieszkań przywitają słowa "cukierek albo psikus" - warto więc mieć przygotowane słodycze dla najmłodszych.
W ubiegłym roku na Osiedlu Staszica w Bolesławcu spotkaliśmy Dorotę, Sylwka, Karola i Kubę - uczniów bolesławieckich szkół podstawowych i gimnazjów, którzy już kolejny raz świętowali i bawią się w Halloween.
- Pukamy do mieszkań i witamy otwierających nam drzwi okrzykiem "Cukierki albo psikus" - mówił Sylwek. - Większość ludzi nas wita i daje cukierki. W tym roku uzbieraliśmy już kilka kilogramów.
Wymalowani i poprzebierani za "straszydła" wędruja od budynku do budynku, od mieszkania do mieszkania. A co jeśli ktoś nie chce dać cukierków?
- Są też tacy, którzy mówią nam, że nie obchodzą bądź nie lubią tego święta i od razu zamykają drzwi - mówi Dorota.
Zamierzacie się dzisiaj bawić? Zapraszamy do dyskusji
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).