Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Tylko na Bolcu
12 listopada 2019r. godz. 13:52, odsłon: 3894, Wojtek Szoka

Czerwone światło dla niewidomych

Utrudnienia wynikające z zaniedbania czy braku wyobraźni?
Sygnalizator świetlny
Sygnalizator świetlny (fot. Wojtek Szoka)
REKLAMA
Villaro zaprasza

Sygnalizatory świetlne, kierowcom samochodów, pieszym czy np. rowerzystom  pomagają w poruszaniu się na skrzyżowaniach dróg i chodników. Tak przynajmniej jest w założeniu, bo w praktyce jest różnie.  Niejednokrotnie kierowcy, piesi czy rowerzyści ignorują wskazania sygnalizatorów.

Jest jednak pewna grupa ludzi, dla których sygnalizatory są potrzebne i niezbędne do poruszania się. Są to osoby niewidome oraz niedowidzące.

Spotykamy ich na ulicy. Pomagamy, a czasami tylko przypatrujemy się ich zmaganiom z rzeczywistością. Aby umożliwić im bezpieczne poruszanie się w wielu miastach, wyznacza się specjalne ścieżki po których mogą przechodzić z białą laskę, nie myśląc o tym, że coś im się stanie.

W trosce o ich bezpieczeństwo instaluje się sygnały dźwiękowe na skrzyżowaniach czy przejściach dla pieszych.

W cywilizowanych krajach są to głośne dźwięki lub melodyjki informujące o tym, że można bezpiecznie poruszać się na przejściu dla pieszych. Nie wszędzie w Polsce te ułatwienie działają. Złym przykładem jest niestety miasto Bolesławiec.

Spacerując po mieście widzimy, że na większości skrzyżowań zainstalowane sygnalizatory nie emitują żadnych dźwięków ułatwiającym przejście osobom z wadami wzroku przez jezdnię. Tych działających, jest bardzo mało i są słabo słyszalne.

 Ze statystyk wynika, że wtargnięcia na jezdnię są najczęstszymi przyczynami wypadków na jezdni.

Dlaczego w Bolesławcu nie ułatwia się ludziom z określonym typem niepełnosprawności i osobom starszym poruszanie się po chodnikach i jezdni. I nie instaluje się odpowiedniej  dla nich sygnalizacji?

To pytanie zadajemy władzom naszego miasta.

Czekamy na ich komentarz. 

Do sprawy wrócimy.

Czerwone światło dla niewidomych

~Płowobrązowy Ligustr niezalogowany
12 listopada 2019r. o 13:55
Co prawda to prawda.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Starozłoty Głąbigroszek niezalogowany
12 listopada 2019r. o 14:56
A ja wiem jaki jest powód. To mieszkańcy składają wnioski o wyłączenie tych pikadełek, bo im przeszkadzają. Pewien de.bil wyraża na to zgodę i tym samym stwarza zagrożenie życia dla osób niewidomych i niedowidzących. Kiedy wreszcie urzędnik w tym kraju odpowie za swoje działanie ?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Karmelowy Koleus niezalogowany
12 listopada 2019r. o 18:23
Człowieku to Napier...co 4 minuty to ocipiec idzie tak cały dzień , pracuje koło takiego przejęcia i tak 12 godzin ...zwariować można
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Ciemnobursztynowy Miskant niezalogowany
12 listopada 2019r. o 18:37
To tak na jeden dzień postaw się na miejscu niewidomego, pochodź z godzinkę po mieście i spróbuj nie zwariować..
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Czarnawa Iglica niezalogowany
13 listopada 2019r. o 14:55
Ja bym szedł w kierunku przejść podziemnych - jak we Wrocku, czy Warszawie. Np. taka ulica Asnyka jest obniżona i wystarczy zamiast schodów w górę, zrobić "lekkie" zejście w dół, pod Żwirki i Wigury - i już będzie ciszej.
To wcale nie jest śmieszne, bo dla niektórych osób takie pikadło ratuje życie.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).