Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wideo
13 listopada 2019r. godz. 17:11, odsłon: 4478, Bolec.info

Bolesławiec w dobrym tonie

Ceramika łączy dwa miasta partnerskie Bolesławiec i Siegburg.
Wywiad z Ferdynandem Idasiakiem
Wywiad z Ferdynandem Idasiakiem (fot. Wojtek Szoka)
REKLAMA
Villaro zaprasza

Ferdinand Idasiak, obywatel Niemiec, I Przewodniczący "Bundesheimatgruppe Bunzlau" z Siegburga był gościem Kazimierza Marczewskiego w redakcji Bolec.Info. - Bolesławiec to miasto, w którym zawsze jest pod górkę - mówi Ferdinand Idasiak. - Moi rodacy są zachwyceni rozwojem Bolesławca.

Mieszkańcy Bunzlau zostali po drugiej wojnie wypędzeni. Skończyła się III Rzesza i skończył się Bunzlau. W Siegburgu powstało stowarzyszenie, które zrzesza byłych mieszkańców obecnego Bolesławca. Ceramika łączy dawnych mieszkańców tego grodu z obecnymi mieszkańcami. Jesteśmy zachwyceni rozwojem Bolesławca.

Dzięki współpracy w Muzeum Ceramiki tak naprawdę istniejemy. Niektóre teksty pisane na Bolec.Info i waszej gazecie, tłumaczę na język niemiecki i publikuję w niemieckiej prasie. Tym sposobem moi rodacy dowiadują się jak rozwija się Bolesławiec - dodaje.

Zapraszamy do obejrzenia tego interesującego wywiadu.

Bolesławiec w dobrym tonie

2161
#fobiak nieaktywny
25 listopada 2019r. o 11:54
~Mlecznoróżowy Bieluń napisał(a): Dokładnie. Jak Adam i Ewa z raju.


mylisz sie, dawni mieszkancy boleslawca opuscili miasto przed nadejsciem frontu, uciekli. ewakulacja zakladow rozpoczela sie juz w jesieni 1944. abramowicz ma list o wywozce maszyn z tartaku, przymusowi robotnicy brali w tym udzial. ostatnich mieszkancow wywieziono pociagiem 11.02.1945. po przejsciu frontu rdzennych mieszkancow dawnego bunzlau do miasta powrocilo ok. 200, pozostali z niemieckim obywatelstwem to uciekinierzy, ktorym sie nie udalo uciec (z innych terenow). to, ze idasiak pielegnuje tradycje klamstw dawnych mieszkancow, nie ma sie co dziwic bo chodzi o to aby przekonac swiat, ze niemcy nikogo nie mordowali podczas dws, ze to polacy mordowali zydow i niemcow. takich idasiakow jest w ch uj i z nich tacy niemcy jak ze mnie ukrainiec. niemcy do polski nie przyjezdzaja, niemcy jezdza na mallorce, bali, do usa itp. do nas przyjezdzaja slazacy, prusacy i podobnej masci idasiaki aby nam przypominac, grozic i pomagac pisac nowa historie albo z mitu lepic nowa historie (ksiadz sauer).
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Granatowoszara Gailadia niezalogowany
25 listopada 2019r. o 21:51
kocurze Ipn pisze historie od nowa ,dlaczego (przesiedleni ) nie mogą?

a co się tyczy odwiedzających to osoby ponad 80-letnie,jeszcze trochę i czas zrobi swoje ,a ich dzieci się raczej nie pojawiają. nasi też jeżdżą na kresy i co z tego wynika ?NIC
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2161
#fobiak nieaktywny
26 listopada 2019r. o 10:12
~~Granatowoszara Gailadia napisał(a): kocurze Ipn pisze historie od nowa ,dlaczego (przesiedleni ) nie mogą?



moga, ale u siebie u nas sa goscmi i powinni mowic i pisac prawde. idasiak klamie mowiac "Mieszkańcy Bunzlau zostali po drugiej wojnie wypędzeni." pewnie pamieta jeszcze jak ciezko bylo niemcom wyjechac do niemiec za czasow prl-u (nawet w odwiedziny). zaden bunzlauer nie jest w stanie udowodnic, ze ich wygoniono.
chodzi o poprawnosc jezykowa, o to aby nie nadawac slowom nowych znaczen, bohatera nie mylic z bandyta a uciekiniera z przesiedlonym. wiem, ze czytales ten tekst i to, ze go nie zrozumiales, bo sam nie myslisz. niemcy sa inteligentniejsi i dlatego przez wiele lat walczyli o sauera ( znal jezyk polski) po to aby za kilka lat nikt nie wspominal polskich ksiezy z dachau. wszystko co dzisiaj wiemy o niemcach z przed 70-80 lat to jak cierpieli u boku hitlera, jak konspirowali przeciwko 3 rzeszy i jak ich polacy gnali a oni uciekali, za to, ze z kwiatami witali nadchodzacych z frontem sowietow. zydzi (nie nasi) z nas robia oprawcow to i idasiaki sobie poradza.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Bladofioletowa Golteria niezalogowany
26 listopada 2019r. o 22:04
Czytując te frazy nie widzę tu powodów do bulwersacji. Ten wątek historii Bolesławca nie był wcześniej opracowany. Istniały różne wyrywkowe przekazy, ale bez dokumentacji.
W maju 2016 w ramach festynu kulturalnego przy bolesławieckim Muzeum Ceramiki przedstawiła pani Anna Bober-Tubaj, dyrektor tego muzeum, wątek przygotowywanej przez nią publikacji o zniszczeniach i odbudowie Bolesławca w latach 1945 do 1966. Przeszukiwała ona rożne regionalne źródła archiwalne, prywatne zbiory, wypytywała żyjących świadków i inne instytucje. Publikacja była bardzo obszerna i wkrótce po niej została wydana książka „Bolesławiec 1945-1966 zniszczenia i odbudowa”. Byłem tam, tak jak i pan Abramowicz i pisałem po tej publikacji referat. Co mi wpadło w oko to były podsumowania stanu osób i mieszkań.
W roku 1939 stało w Bunzlau14680 budynków mieszkalnych. Przetrwały bez szkód 473 (32,22% ) budynki, zniszczonych było 514 (35,01%) a do remontu było 481 (32,77%) budynków. Liczba mieszkańców zarejestrowanych na końcu roku 1945 podawano: Polacy 840, Niemcy 2977 inne narodowości 9. Liczbę mieszkań podano na 5000. W tym mieszkania umeblowane:1060, nieumeblowane:2350, zniszczone: 1590. Polacy zajmowali 487 mieszkań, Niemcy 791 a Sowieci zajmowali ich 1122. Warsztaty rzemieślnicze których było 20, wszystkie działały. Sklepów i magazynów było 115. Działały tylko 40, pozostałe 75 były zniszczone.
Nie spodziewałem się takiej ilości Niemców. Mimo że deportacje trwały już od czerwca 1945, była to jedna dziesiąta stanu przedwojennego. Gdyby tych mieszkańców nie było, to Sowieci których tam było 4 tysiące i do tego pułk wojska polskiego to by soldateska starła Bolesławiec na puch.
Są w tej książce dane z następnych lat ale w większości dotyczą one bardziej stanu miasta niż jego mieszkańców. Nakład książki jest chyba wyczerpany, ale można zapytać w Muzeum Historii Miasta. No i są jeszcze biblioteki. A kto chce wiedzieć więcej nich poszuka w Archiwum Państwowym na ulicy Babkowej. Historię nie trzeba zmieniać, wystarczy ją obnażyć.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2161
#fobiak nieaktywny
27 listopada 2019r. o 9:30
"W roku 1939 stało w Bunzlau14680 budynków mieszkalnych."
nie tylko to mi sie nie zgadza. widze, ze i ciebie zzera rusofobia, boleslawiec dla sowietow mial wieksze znaczenie niz dla nas. to nie my tylko rosjanie rozpoczeli odgruzowywanie miasta. po wkroczeniu do miasta wyznaczyli specjalna grupe do uzupelnienia muzeum w eksponaty, ktore zostaly wywiezione. jezdzili po wschodnich niemczech i czechoslowacji i to co bylo w muzeum kutuzowa to ich zasluga. nie po to byly 3 komendatury w boleslawcu aby boleslawiec grabic, w innych miastach byla przewaznie jedna. nie da sie zaprzeczyc, ze sowieci okradali mieszkancow, robili to wszedzie. polacy tez grabili, burmistrz olesnicy wywozacy ciezarowka majatek do centrali, zostal wycigniety z samochodu i przez rosjan rozstrzelany na miejscu. podobnych przykladow jest duzo ale to nie z boleslawca.
z tych 3000 niemcow co podaje bober 90% nie byla mieszkancami bunzlau do lutego 45.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).