Tygrysy walczyły jak lwy

Zmiany sytuacji, emocje, doping, ambicja, napięcie do samego końca i pełne trybuny na niezwykłym widowisku.

Kibice (fot. Kazimierz Marczewski)

REKLAMA

W sobotę 25 stycznia w sali gimnastycznej przy Jana Pawła II byliśmy świadkami niezwykle interesującego spotkania III Ligi siatkówki. BTS Elekros Bolesławiec podejmował drużynę Tygrysy Strzelin. Spotkanie było niezwykle emocjonujące stojące na wysokim poziomie.

Zmiany sytuacji, doping kibiców i napięcie do ostatniej chwili. Sam wynik mówi za siebie. Elektryczni wygrali 3:2 (25:13, 26:24, 20:25, 22:25, 16:14) mimo, że Tygrysy walczyły jak lwy i tanio nie chciały sprzedać swojej skóry.

Można powiedzieć, że od drugiego seta drużyny walczyły o każdy punkt, o każdą akcję. Były asy serwisowe, zepsute zagrywki, mocne ataki i nieprawdopodobne obrony. To wszystko sprawiło, że 2 godziny 15 minut meczu przebiegło jak bicza strzelił.

Zawodnicy obu drużyn zasługują na pochwałę, za walkę, ambicje i zaangażowanie. Publiczność na stojąco oklaskami dziękowała zawodnikom obu drużyn za wspaniałe sportowe widowisko.

Przed meczem zawodnicy obu drużyn i kibice minutą ciszy uczcili pamięć niedawno zmarłego prezesa Elektrosu.