Na cmentarzu gorzej?

Publikujemy opinię Bolecnautki o stanie bolesławieckiego cmentarza komunalnego.

Pojemnik na śmieci na cmentarzu komunalnym, (fot. Bolecnautka)

Oto refleksje Bolecnautki o stanie naszego cmentarza:

"Nigdy nie byłam fanką pana F., ale bałagan jaki widzę na cmentarzu, odkąd go zdjęli z podejrzeniem mobbingu, zastanawia i rodzi we mnie pytanie: czy to był mobbing, czy wymaganie od pracowników, by pracowali? Liczba kontenerów na śmieci zmniejszyła się o połowę. Te, które stoją, są przepełnione. Pracowników w ogóle nie widać na terenie cmentarza a bałagan rzuca się w oczy.

Irracjonalne jest też, że firma która podobno zajmuje się segregacją odpadów, zabrała z terenu poległego podmiotu niemal wszystkie kontenery na plastik i szkło. Jedyne takie pojemniki znalazłam się przy wejściu głównym.

Przeszłam się  po cmentarzu i ze zdziwieniem stwierdziłam, że do najbliższego kontenera wypchanego po brzegi odpadami mam jakieś 400 metrów. Zniknęły trzy kontenery do segregacji. Zmniejszyła się ich liczba. Zamiast pospuszczać wodę z kranów założono zaślepki. Na środku alejek stoją kontenery z piachem i wszędzie panuje nieporządek. Po ścięciu drzewa przy głównej alei od kilku dni stoi zdewastowana ławka. Moja mama chodzi na cmentarz prawie codziennie od 2 lat. Ja bywam tam średnio co 3 tygodnie. Tak brudno nigdy nie było. I co ciekawe - gdy był pan F., to pracowników było widać na cmentarzu. Teraz ich nie uświadczysz."

Taką opinię, zilustrowaną fotografiami, wyraziła Bolecnautka. O odniesienie się do jej słów poprosiliśmy odpowiadający za cmentarz Miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej. Oto treść maila od dyrektora MZGM:

1. W odniesieniu do ilości kontenerów informuję, iż z uwagi na ogromne koszty wywozu odpadów z terenu Cmentarza podejmowane są próby optymalizacji wydatków. W okresie mniejszego ruchu osób odwiedzających cmentarz, w oparciu o ilości odbieranych odpadów w analogicznym okresie w latach ubiegłych, zmniejszono ilość kontenerów na śmieci zmieszane. W miesiącu marcu nastąpi zwiększenie ich ilości. Obecnie następuje wymiana pojemników do segregacji na  pojemniki typu „iglo”,  które mają zminimalizować mieszanie odpadów. 
   Jednocześnie pragnę zauważyć, iż nie było sytuacji, aby wszystkie pojemniki były przepełnione. 
2. W okresie zimowym pojemniki z piaskiem stoją przy alejkach, a nie jak to wspomniała czytelniczka na ich środku.
3. Konstrukcja ławki została uszkodzona w dniu 11.02.2020 r. na skutek huraganu, w wyniku którego nastąpiło powalenie drzewa. Drzewo to zostało usunięte jeszcze tego samego dnia, natomiast jego korzeń usunięto w dniu 24.02.2020 r. Podkreślam, że ławka nie uległa uszkodzeniu, jedynie jej mocowanie, które w najbliższych dniach zostanie naprawione.

Kazimierz Łomotowski

A co Wy sądzicie o sytuacji na cmentarzu? Jest lepiej, czy gorzej?