Fundacja TVN „Nie jesteś sam” podczas prowadzonej w trakcie "koncertu dla bohaterów" zbiórki środków na walkę z epidemią koronawirusa zebrała dotychczas łącznie prawie 5 mln złotych. Środki pozyskane od darczyńców indywidualnych, firm i instytucji przekazywane są pierwszym 32 szpitalom i innym placówkom medycznym, które zgłosiły pilne zapotrzebowanie na środki ochrony indywidualnej dla swoich pracowników.
Od 10 kwietnia zebrane pieniądze przekazywane są szpitalom i innym placówkom medycznym w całej Polsce zgodnie z celem zbiórki, tj. na zakup środków ochrony indywidualnej dla pracowników służb medycznych i ratunkowych walczących z epidemią koronawirusa. Pierwsza pula środków, w kwocie 3,5 mln zł, została już uruchomiona i trafia do 32 szpitali i innych placówek medycznych, które w pierwszej kolejności zgłosiły do fundacji naglące zapotrzebowanie na ww. artykuły (kombinezony medyczne, rękawiczki, maski ochronne, przyłbice itd.).
Bolesławiecki szpital zakaźny otrzyma 100 tys.złotych. Inne szpitale otrzymały od 50 do 150 tys. złotych.
~~Stalowy Niecierpek napisał(a): No to zgadnijcie tolle ile podwyżki dostały pielęgniarki za pracę po 12 godzin w kondonie przeciwchemicznym ?
Bo to one pracują w tym plastykowym wdzianku które nie wiadomo przed czym ma zabezpieczać po 12 godzin . W którym po 15 minutach jest mokro jak w saunie.
Nie ratownicy medyczni , nie lekarze, ale właśnie pielęgniarki muszą pracować wiele godzin w plastikowym kombinezonie, w masce i plastykową przyłbicą. Muszą opiekować się najciężej chorymi, w atmosferze aż gęstej od wirusów. Po każdej zmianie przychodzą do domu i zastanawiają się czy akurat dziś nie przyniosły do domu wirusa.
No to ile dostały dodatkowo? - Zero.
Na co więc idzie ta cała pomoc? Na kupno śmiesznych maseczek od chińczyka po 5 zł za sztukę?
Do mojej znajomej mówię - kobieto , co ty robisz . Za te pieniądze? Walnij to wszystko. Ryzykujesz życie za 3 tys z groszami? Niech sobie robią ci co zarabiają po kilkadziesiąt tysięcy.
W Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu koronawirusem zakaziło się już 200 osób. 112 z nich to pracownicy. Jeden z lekarzy, który wciąż jeszcze pracuje, jest już u kresu sił. - Codziennie wyjeżdża z tamtego oddziału jakiś worek, prawda, z pacjentem, który umiera na koronawirusa. To jest krajobraz jak po bitwie albo jak po wojnie - mówi lekarz z Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. Kryzys w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu zaczął się 18 marca. Kadra jest zdziesiątkowana. Poza setką zakażonych pracowników, 400 kolejnych poszło na zwolnienia lekarskie lub zasiłek opiekuńczy. (http://www.tvn24.pl)
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).