3,5-letniego Kacpra Błażejowskiego w poniedziałek wieczorem nad Kwisą ojciec, jak mówi, na chwilę spuścił z oczu. Od tego czasu trwają intensywne poszukiwania malca lub jego ciała w rzece. Właśnie ruszył kolejny etap poszukiwań. Sprowadzono grupę płetwonurków policyjnych z grup kontrterrorystycznych, którzy przeczesują już dno rzeki zaczynając od tamy w Parzycach. W poszukiwaniach używa się także łódek i dronów, w sumie w działach uczestniczy dziś około 70 policjantów i strażaków.
Wczoraj przeczesano około 500 hektarów terenu - bezskutecznie.
W poniedziałkowy wieczór ojciec z synem przebywał na swojej działce, kilkanaście metrów od brzegu Kwisy. Po zniknięciu malca mężczyznę zatrzymano, był pod wpływem alkoholu i był wcześniej poszukiwany przez policję. Matka chłopca była w poniedziałkowy wieczór w domu w domu.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).