Kilka tygodni temu zarządca drogi gminnej zamknął zjazd z drogi gminnej na stację paliwową przy zjeździe z autostrady A4 w gminie Gromadka, w strefie specjalnej Osła. Decyzja taka przeszkadza w prowadzeniu biznesu właścicielowi stacji, a klientów odstrasza.
- Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad we Wrocławiu około dwa lata temu przeprowadziła specjalny audyt i zarekomendowała nam, jako zarządcy gminy, że w celu upłynnienia ruchu powinniśmy zamknąć bezpośrednie zjazdy na stacje paliw CIRKLE K i Orlen - mówi zastępca wójta gminy Gromadka Tomasz Matyjewicz. - Wystąpiliśmy do Wydziału Komunikacji w Bolesławcu o zezwolenie na zamknięcie w tych miejscach wjazdu na stacje. Starosta wydał takie pozwolenie. Ostatecznie wjazdy, te zgodnie z prawem, zostały zamknięte. Jeżeli chodzi o uszkodzoną w jednym punkcie drogę w kierunku na staję naprawimy bardzo szybko. Obecnie opracowywana jest koncepcja budowy nowej lub modernizację starej autostrady A4. Zakończenie budowy tej nowej autostrady przewiduje się do końca 2027 roku. Wtedy przewidujemy nowe i nowoczesne zjazdy z autostrady uwzględniające wnioski także przedsiębiorców działających w strefie - dodaje przedstawiciel gminy.
- Decyzję o zablokowaniu zjazdów podjęliśmy na wniosek gminy Gromadka i z rekomendacji Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad - mówi starosta Tomasz Gabrysiak - Zwracam również uwagę na to, że zjazd z autostrady w tym miejscu ma charakter tymczasowy. Nie zastosowanie się do rekomendacji GDDiA mogłoby doprowadzić do zamknięcia tego zjazdu. A do tego nie możemy dopuścić- dodaje.
- Zamknięcie bezpośredniego zjazdu na stację paliw nie tylko nie upłynniło ruchu, ale go dokładnie zablokowało - mówi kierowca ciężarówki, który parkuje na stacji dwa razy w tygodniu. - To, co o tym sądzą kierowcy można usłyszeć na radiu CB. Nie odważę się o tym powiedzieć - dodaje.
Historia przedstawia się następująco.
Od 2010 roku w miejscowości Osła gmina Gromadka działa stacja paliw płynnych i autogazu. Stacja dynamicznie się rozwija się, dzięki klientom, którzy tu przyjeżdżają z całego kraju i Europy. Na tej stacji znajdują są nie tylko dystrybutory paliw. Są tu miejsca parkingowe dla ciężarówek, bary, sklep spożywczy, sanitariaty, urządzenia wypoczynkowe, także siłownia zewnętrzna czy nawet fryzjer.
Właściciel stacji zainwestował też duże środki finansowe w kolejny etap dalszego rozwoju. planuje budowę kolejnej stacji paliw wraz z myjnią samochodów ciężarowych i mini-hotelik z kilkunastoma miejscami noclegowymi.
Wszystko wykonuje się, za odpowiednimi zgodami nadzoru budowlanego w tym uzgodnieniami wjazdów i zjazdów z dróg gminnych.
- Jakież jest więc nasze zdziwienie kiedy nagle, prawdopodobnie bez żadnych ustaleń z Policją czy z rzeczoznawcami, a na pewno bez konsultacji z nami starosta bolesławiecki zatwierdza projekt o zmianie organizacji ruchu, który bardzo ogranicza, a wręcz uniemożliwia nam dynamiczny rozwój biznesu - mówi Agnieszka Michnej, kierowniczka Stacji CIRCLE K i marketu SPAR w Osłej
- Po pierwsze ustanawia się na naszym głównym wjeździe betonową barierę uniemożliwiającą wjazd na nasz teren, na naszą stację. Teraz kierowcy, aby wjechać do nas, muszą zmieścić się na wąskiej drodze gminnej, przeciążonej przez ruch w kierunku strefy ekonomicznej spowodowany natężeniem ruchu w stronę stacji bezobsługowych, do których dojazd jest ograniczony ilością miejsc i bardzo wąskim zjazdem do nich. Tworzy się tam gigantyczny korek.
Brak organizacji ruchu w tym obszarze zawsze był dokuczliwy dla kierowców jak i dla miejscowych osób zatrudnionych w strefie, ale dotąd można było szybciej zjechać z tego newralgicznego odcinka drogi gminnej (dotyczy to również drogi zjazdowej z autostrady A4) - przez co naturalnie trochę rozluźniał ruch. Aktualnie nie można już wykonać tego manewru .
- Dodatkowo w celu skrętu w prawo na naszą stację kierowcy często muszą zjechać na lewy pas ruchu, gdzie z naprzeciwka jedzie sznur innych pojazdów od strony dawnego lotniska. Ponadto przy tym prawo skręcie znajduje się głęboka koleina na około pół metra grożąca uszkodzeniem zawieszenia. Koleina ta co dwa dni jest łatana w nieskuteczny sposób, który można nazwać tylko partackim - dodaje Agnieszka Michnej.
Jak mówi nam Michnej stacja na podstawie koniecznych pozwoleń i uzgodnień, w ramach planowanej inwestycji, poniosła konkretne, wysokie nakłady, a planowane ustawienie znaku drogowego „zakaz ruchu w obu kierunkach – nie dotyczy właściciela posesji” jest kuriozalne i powoduje faktyczny brak możliwości dojazdu do planowanej inwestycji…
Byliśmy na miejscu i widzieliśmy ogromne niedogodności, które skutkują tym, że stali klienci stacji nie będą chcieli do nich wracać, bo mają inny wybór. Zmieniają punkty postoju i tankowania. Przychody stacji drastycznie więc maleją.
- Nie widzimy sensu takiego działania ponieważ taka organizacja ruchu nie powoduje poprawy płynności a wręcz przeciwnie - powiedziała Agnieszka Michnej. - Wszystko to powoduje, że zamiast wzrosnąć, zmaleją podatki systematycznie, od wielu lat regulowane przez nas na rzecz Skarbu Państwa Koszty społeczne także będą ogromne. Bezpośrednio zatrudniamy tutaj prawie 60 osób. Nasi dzierżawcy na pewno o wiele więcej a przynajmniej drugie tyle. Szacujemy, że wziąwszy pod uwagę pracowników, dostawców i innych kooperujących źródło dochodów może utracić około 200 osób, do tego ich rodziny - dodaje.
Co o tej decyzji sądzicie? Zapraszamy do dyskusji.
PanM napisał(a):
Na autostradzie 30 km od Wrocławia 30 lat był bar " Filipek " . Nowa autostrada po modernizacji zostawiła po sobie " przypadkiem " barierę i po Filipku.
~Czekoladowa Lawenda napisał(a): Bardzo dobrze że ktoś w końcu wziął się za te stacje paliw blokujące ruch. Ale najbardziej ruch blokowany jest przez wjazd do stacji EW(eurowag) tiry stojące w kolejce blokują lewy pas do krzyżówki a czesto nawet cały zjazd z A4!! To jest już przegięcie!
Ten zjazd z A4 ma służyć przede wszystkim mieszkańcom gminy Gromadka oraz Warta Bol. Ma służyć lokalnym firmom takim jak Młynpol, Horman, Atlas, Forest, Panatonni i innym tam znajdującym sie i jest dla ich dostawców i odbiorców. Szlag człowieka trafia jak wraca lub jedzie do pracy i musi stać w korku przez tirowców którzy przyjechali sobie urzadzic darmowy parking i manewrują blokując ruch. Zjazd ten nie jest po to aby te stacje paliw sprzedawały paliwo po najwyższych cenach w Polsce i też nie jest po to aby
b a r a n y z tirów którzy są tam tylko przejazdem robiły sobie prywatny parking na poboczach, łamiąc znaki, przewracając lampy i zostawiając śmieci po krzakach.
Gmina powinna kontrolować tą strefe i pobierać wysokie opłaty od tirów które nic tam nie przywiozły albo które nic nie odbierają z firm które są na strefie.
Przyjedzie taki cham, złamie znak, wygnie lampę, rozjedzie pobocze, zostawi śmieci i jeszcze wymusza pierwszeństwo włączając sie do ruchu, bo myśli ze jest u siebie na podwórku.
Zastosowana autokorekta
Zastosowana autokorekta
~Płowobrunatna Kalmia napisał(a): Weź koparkę, rozp..rdol te betony a jak przyjedzie urzedas Gabrysiak, który z Gromadki pochodzi i robił tam niejeden przekręt, weźcie drewnianą pałkę i wyprostujcie mu życiorys, zaczynając od głowy. Urzedasom już się całkowicie popier...liło we łbach i zapomnieli skąd mają pieniądze za które żrą i kupczyją, również ludziom w papiery!
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).