Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAMrowka zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
9 kwietnia 2021r. godz. 09:03, odsłon: 2144, Kazimierz Marczewski

Piotr Wyszomirski o Andrzeju Pytlińskim

Z prawdziwie szczerym żalem musimy pogodzić się z bolesnym faktem, że Go wśród nas już nie ma.
Andrzej Pytliński
Andrzej Pytliński (fot. Bernard Łętowski)
REKLAMA
Villaro zaprasza

W kwartalniku naukowo-technicznym Polskiego Towarzystwa Ceramicznego ukazały się wspomnienia o mgr inż. Andrzeju Pytlińskim, który zmarł po trudnych i wyczerpujących zmaganiach z infekcją kororonawirusa blisko pół roku temu. O dorobku Andrzeja Pytlińskiego pisze prof. dr hab. inż. Piotr Wyszomirski z Akademii Górniczo - Hutniczej z Krakowa, wielki przyjaciel Bolesławca, częsty uczestnik konferencji naukowych organizowanych między innymi z okazji Bolesławieckiego Święta Ceramiki. Warto zapoznać się z tymi wspomnieniami poniżej:

 

 W dniu 16 października 2020 r. w wieku 87 lat zmarł po trudnych i wyczerpujących zmaganiach z ciężką infekcją coronawirusem mgr inż. Andrzej Pytliński, z wykształcenia chemik i technolog materiałów budowlanych oraz – z zamiłowania – artysta fotografik.

Mgr inż. Andrzej Pytliński urodził się w dniu 12 lipca 1933 r. w Żyrardowie z ojca Eligiusza i matki Czesławy. W 1958 r. ukończył studia inżynierskie na Wydziale Chemii Politechniki Warszawskiej. Później studiował na Wydziale Inżynierii Budowlanej tej samej Uczelni, uzyskując w 1969 r. stopień magistra inżyniera ze specjalizacją technologia materiałów budowlanych. Pracę zawodową rozpoczął w 1956 r. w ówczesnym Instytucie Krzemianów w Warszawie, przekształconym następnie w Instytut Szkła i Ceramiki. Już w tym okresie podjął intensywną działalność w zespole którego celem było uruchomienie produkcji kaolinu szlamowanego w Polsce. Doprowadziła ona do udokumentowania złoża kaolinu Maria III w Nowogrodźcu oraz zaprojektowania i budowy zakładu produkcji kaolinu szlamowanego, znanego dzisiaj jako KSM SURMIN-KAOLIN SA. Kwalifikacje zawodowe, a także umiejętność nawiązania właściwych relacji ze współpracownikami spowodowały, że powierzono mu funkcję kierownika Zakładu Surowców Ilastych, którą sprawował do 1973 r. Wówczas podjął decyzję o przeniesieniu się na Dolny Śląsk i kontynuacji działalności zawodowej w zakładzie SURMIN-KAOLIN. Początkowo pełnił funkcję kierownika do spraw produkcji i rozwoju, później zaś – w latach 1988-1999 – był głównym technologiem. Jego wybitne umiejętności fachowe w dziedzinie surowców kaolinowych były wówczas powszechnie znane w środowisku specjalistów zajmujących się surowcami ilastymi. Przejawem tego było powierzenie mu w międzyczasie – w latach 1982-1987 – trudnego zadania związanego z potrzebą intensyfikacji krajowej produkcji iłów ceramicznych. Polegało ono na wdrożeniu na skalę wielkoprzemysłową eksploatacji iłów ceramicznych, stanowiących kopalinę towarzyszącą w złożu węgla brunatnego w KWB TURÓW w Turoszowie. Niewątpliwym osiągnięciem mgr. inż. Andrzeja Pytlińskiego było doprowadzenie w tym okresie do znacznego wzrostu wykorzystania iłów turoszowskich w krajowym przemyśle ceramicznym i materiałów ogniotrwałych.

Przejście mgr. inż. Andrzeja Pytlińskiego w 1999 r. na emeryturę nie wpłynęło w niczym na zmniejszenie Jego aktywności badawczej. Podjął on bowiem działalność  gospodarczą  w bolesławieckiej spółce CEWAP, w której prowadził pracownię technologiczną wyspecjalizowaną w problematyce przeróbki wielu surowców mineralnych. Efektem tych badań były m.in. liczne opracowania z zakresu technologii ściennych płytek ceramicznych i. produkcji kwarcowych propantów do szczelinowania otworów wiertniczych wykonywanych w pracach poszukiwawczych gazu łupkowego, a zwłaszcza zaprojektowanie nowoczesnego zakładu przeróbki piaszczysto-ilastej kopaliny ze złoża Czerwona  Woda. Ten ostatni projekt został zrealizowany przez Bolesławieckie Zakłady Materiałów Ogniotrwałych w pierwszej dekadzie tego stulecia, co przyczyniło się do znacznego poszerzenia krajowej bazy jasnowypalających się, ilastych surowców ceramicznych.

Mgr inż. Andrzej Pytliński umiejętnie łączył działalność przemysłową z aktywnością badawczą. Została ona zapoczątkowana w latach pracy Zmarłego w Instytucie Szkła i Ceramiki w Warszawie, a następnie kontynuowana w warunkach zakładu produkcyjnego. Wyniki Jego prac badawczych stanowią przedmiot siedmiu patentów oraz jedenastu publikacji. Zawarte w nich materiały były też prezentowane na licznych konferencjach naukowych takich jak International Mineral Processing Congress (Warszawa 1979), Minerały i Surowce Ilaste (Wrocław-Trzebieszowice 1993), Aktualia i Perspektywy Gospodarki Surowcami Mineralnymi (Rytro 1995), Konferencja i Zjazd Polskiego Towarzystwa Ceramicznego (Zakopane 2005), Polska Ceramika (Kraków 2006 i 2008) oraz na konferencjach naukowo-technicznych organizowanych przez Surmin-Kaolin w Leśnej k/Lubania Śląskiego w latach 1998, 1999 i 2001.

Mgr inż. Andrzej Pytliński  potrafił umiejętnie łączyć wszechstronne osiągnięcia na polu technologii i gospodarki surowcami ceramicznymi z drugą Jego życiową pasją jaką była fotografika. Już w 1957 r. został członkiem Warszawskiego  Towarzystwa Fotograficznego. W latach 1960-1970 był konsultantem ds. fotografii w Ministerstwie Kultury i Sztuki. W ramach tej działalności doprowadził do powstania działającego w latach 1964-2012 Wyższego Studium Fotografii.

W latach 2006-2009 był pomysłodawcą, współorganizatorem i kuratorem warsztatów fotograficznych, prowadzonych w ramach działalności Klubu Miłośników Dawnych Technik Fotograficznych, a od 2010 r. aktywnie uczestniczył w pracach Polskiej Szkoły Tradycyjnej Fotografii. Swoją ogromną wiedzę przekazywał licznym uczniom i studentom, zarówno w Bolesławcu jak też podczas wykładów w Warszawie, Jeleniej Górze i Zielonej Górze.

Był ponadto autorem i współautorem kilku książek i wielu innych prac w których popularyzował doskonale mu znane zagadnienia fotochemiczne, a zwłaszcza szczególnie bliskie XIX-wieczne techniki fotograficzne. Za te wybitne osiągnięcia został uhonorowany licznymi odznaczeniami i wyróżnieniami z których na szczególne podkreślenie zasługuje godność Członka Honorowego Związku Polskich Artystów Fotografików.

Powyższa lista osiągnięć mgr. inż. Andrzeja Pytlińskiego nie byłaby kompletna bez przypomnienia Jego działalności na rzecz lokalnego środowiska. Wyraża się ona m.in. we współpracy w organizacji corocznego, Bolesławieckiego Święta Ceramiki, a także kultywowaniu od kilkudziesięciu lat tradycyjnych form barbórkowych spotkań, na których – jako Lis Major – wprowadzał młodych adeptów do górniczego stanu. Zostało to docenione m.in. przez Bolesławieckie Bractwo Ceramiczne, które obdarzyło Go godnością Członka Honorowego.

Nieodłączną cechą mgr. inż. Andrzeja Pytlińskiego była Jego życzliwość dla innych i wielka kultura osobista. Charakteryzowała Go też otwartość na wszechstronną współpracę ze wszystkimi, od swoich rówieśników aż po najmłodszych, których chętnie wprowadzał w tajniki zawodowe. Cechy te decydowały, że był powszechnie lubiany i szanowany przez tych, którzy mieli sposobność z Nim – Niezwykłym Człowiekiem i Tytanem Pracy – się spotkać i współpracować. Z prawdziwie szczerym żalem musimy pogodzić się z bolesnym faktem, że Go wśród nas już nie ma.

Prof.dr hab. inż. Piotr Wyszomirski

Piotr Wyszomirski o Andrzeju Pytlińskim

~Jasnolawendowy Kiścień niezalogowany
9 kwietnia 2021r. o 9:31
Szkoda, że nie Go wśród nas.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
1203
Przylga
9 kwietnia 2021r. o 17:18
Wspaniałą ma żonę! A On i tak zmartwychwstanie na końcu czasów, więc nie ma się czym martwić.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).

REKLAMA Orange zaprasza