Studio filmowe w telefonie – o czym pamiętać kręcąc telefonem

Rozwój technologii telekomunikacyjnych idzie w ostatnich latach w parze z rozwojem urządzeń transmitujących dźwięk i obraz.

Studio filmowe w telefonie – o czym pamiętać kręcąc telefonem (fot. )

REKLAMA

Jeszcze kilka lat temu, gdy z wideorozmów korzystali nieliczni kamery w naszych aparatach reprezentowały raczej marny poziom. Dziś rozdzielczość i oprogramowanie do realizacji nagrań wideo to jedne z pierwszych elementów specyfikacji na jakie zwracamy uwagę przy zakupie nowego telefonu. Coraz lepsze kamery w naszych telefonach sprawiły, że to właśnie po nie sięgamy dziś najczęściej chcąc rejestrować wideo dla rodziny czy znajomych. Jak poprawić jakość naszego wideo? O czym pamiętać kręcąc wideo telefonem?

Możliwości

Telefon to dziś niemal mini studio filmowe pozwalające na rejestrowanie jak i obróbkę filmów wideo. Na jakość naszych materiałów pływa ma wiele czynników – możliwości sprzętowe, ale także świadomość ograniczeń jakie nas obejmują. Wypadkowa obu pozwoli nam kręcić na co dzień lepsze filmy. Zacznijmy od możliwości.

1. Rozdzielczość – wyrażona ilością pikseli, czyli punktów świetlnych przypadających na cal. Im wyższe liczby podawane są w rubryce rozdzielczości tym wyraźniejszy, ostrzejszy, ale często także jaśniejszy obraz jesteśmy w stanie nakręcić. Duża rozdzielczość przydaje się przy zbliżeniach, gdy zależy nam by powiększony wycinek naszego nagrania reprezentował akceptowalną dla nas jakość.
2. Liczba klatek na sekundę – obraz ruchomy składa się z wielu błyskawicznie wykonywanych zdjęć, które wyświetlane szybo i kolejno po sobie pokazują płynny ruch. Im większa jest liczba klatek na sekundę, rejestrowana przez obiektyw naszego telefonu, tym dokładniej nagramy dynamiczny ruch. Już rozdzielczość 60 klatek na sekundę pozwala na uzyskanie płynności ruchu. Nagrywając np. wydarzenia sportowe istnieje szansa, że będziemy chcieć zwolnić niektóre ujęcia. W takim przypadku przyda się telefon rejestrujący 120 i więcej klatek na sekundę.
3. Bateria – wybierając telefon do nagrań kupmy ten z możliwie najmocniejszą baterią. Rejestrowanie filmów wideo to proces czasochłonny, często jedną scenę kręcimy kilkanaście razy, przeglądamy nagrania w trakcie itd. Wszystko do sprawia nagrywanie wideo pożera dużo energii. Im większa będzie bateria tym więcej czasu będziemy mieć na kręcenie wideo.
4. Dysk – im większy jest dysk naszego telefonu, tym więcej informacji możemy na nim zapisać. Duży dysk jest konieczny szczególnie jeśli planujemy nagrywać wideo w dużych rozdzielczościach. Jeśli nasz telefon nie dysponuje dyskiem pozwalającym nam na bezstresową pracę, to dokupmy kartę pamięci.
5. Światło – każde dodatkowe źródło światła daje zwykle dużą różnicę. Jednym słowem im więcej światła tym lepiej. Dziś na rynku są już dostępne małe lampy studyjne z akumulatorem, które nosić możemy w plecaku lub torebce.

Ograniczenia

1. Rozdzielczość – niska rozdzielczość aparatu sprawia często, że dobra jakość obrazu rejestrowana jest jedynie w tej właśnie jednej jedynej rozdzielczości. Wszelkie próby kadrowania, powiększania materiału wideo doprowadzą do utraty jego jakości. Nie oznacza to, że wysoka rozdzielczość zawsze będzie dla nas lepsza. Pamiętajmy, że im więcej danych zapisuje nasza kamera tym cięższy jest plik wideo zapisywany na dysku. Musimy zdawać sobie sprawę, że miejsce na dysku w naszym telefonie może się szybko skończyć jeśli nagrywać będziemy materiały np. w jakości 4K.
2. Liczba klatek na sekundę – co zrobić jeśli dysponujemy telefonem posiadającym ograniczone możliwości w zakresie liczby rejestrowanych na sekundę klatek. Po pierwsze pamiętajmy, że film nagrany w opcji 32 klatki na sekundę może dać kinowy efekt. Wielu profesjonalistów do dziś nagrywa w tej konwencji mimo, że dysponuje bardzo zaawansowanym technologicznie sprzętem. Jeśli ujęcia są raczej statyczne, ukazują normalne sceny z życia, to nie ma co przejmować się tym faktem. Wszak już 60 klatek na sekundę zapewnia płynność obrazu, powyżej której ludzkie oko średnio zauważy różnicę.
3. Bateria – szybko rozładowujący się telefon lub standardowa bateria nie jest problemem nie do przejścia. Starajmy się nagrywać wideo korzystając z możliwie jak najbardziej oszczędnego trybu naszego telefonu, a materiał przeglądajmy na spokojnie po nagraniu całości. Ratować możemy się także powerbankiem.
4. Dysk – mały dysk to problem, którego nie da się przeskoczyć. Jeśli nie możemy dokupić lub powiększyć go znacznie przez dodatkową kartę pamięci to pozostaje nam ustawić kamerę tak by rejestrowała obraz wideo w najniższej akceptowalnej przez nas jakości.
5. Światło – źle dobrane światło to może dać wrażenie sztuczności. Kręcąc za dnia starajmy się wykorzystywać światło o maksymalnej temperaturze barwowej >4500 K (Kelwinów). Jest to bowiem wartość odpowiadająca barwie naturalnego światła dziennego. W nocy sprawdzi się oświetlenie punktowe, także o mniejszej temperaturze barwowej w okolicach 3000 K, a taką barwę daje nam mocniejsza lampka nocna.

Źródło: https://studio.streamonline.pl