9 listopada (wtorek) o godzinie 18:00 w siedzibie Archiwum Państwowego we Wrocławiu Oddziale w Bolesławcu (ul. Bankowa 6B) będzie można wziąć udział w premierze wyjątkowej wystawy, poświęconej ważnemu fragmentowi historii naszego regionu. Będzie nosiła ona tytuł „Miejsce wybrane” osadnictwo Polaków z Jugosławii w powiecie bolesławieckim 1946 – 1947 w materiałach archiwalnych. Na wystawie będziemy mogli zobaczyć unikalne dokumenty, ukazujące nam przebieg akcji osadniczej Polaków z Jugosławii w naszym regionie. Będą wśród nich, między innymi, akta osiedleńcze poszczególnych osadników, rejestry informujące o ich osiedlaniu w określonych miejscach oraz sprawozdania sporządzane na potrzeby Państwowego Urzędu Repatriacyjnego - głównego organizatora akcji osadniczej.
Pierwszy transport osadników polskich z Jugosławii przybył do Bolesławca w dniu 5 kwietnia 1946 roku, po czym do 1947 roku przybyło ich tutaj jeszcze ponad 30. Już od ostatniego dnia października 1945 roku władze nakazały wstrzymanie osiedlania w powiecie bolesławieckim innych osadników, niż ci z Jugosławii, dla których nasz powiat został zarezerwowany. Stało się to na życzenie kilkuosobowej polskiej delegacji z Prnjavora, która wybrała nasz region na potrzeby osiedlenia Polaków z tamtych terenów. Osadnicy przybywający z terenów obecnej północnej Bośni przynieśli tutaj unikalną kulturę, silnie naznaczoną elementami typowo bałkańskimi. Dzięki wystawie przygotowanej przez bolesławieckich archiwistów dowiemy się, jak wyglądał proces ich osiedlenia w regionie bolesławieckim i jak przebiegała ich - niejednokrotnie niełatwa - adaptacja w zupełnie nowym dla nich miejscu, jakim była dla nich ta ziemia.
Wystawa powstała we współpracy z Archiwum Akt Nowych, Archiwum Państwowym we Wrocławiu, Muzeum Ceramiki oraz Paniami Stanisławą Opałą i dr Katarzyną Boćkowską, a także z Panem Szczepanem Chmielowskim, właścicielem Skansenika w Tomisławiu. Będzie można ją oglądać w Archiwum Państwowym Oddziale w Bolesławcu do 9 grudnia 2021 roku, od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00-15:00. Rozwija ona projekt internetowy bolesławieckiego archiwum pt. Odcienie Regionalizmu.
~~Danutą napisał(a): Moja mama stamtąd pochodzi i żyje jeszcze ale nikt z nią nie przeprowadził rozwow choć jest w pełni świadoma i rozmawia często o Jugosławii pochodzi z Bośni trochę przeżyłaWnuki i dzieci powinny przeprowadzać takie rozmowy że swoimi bliskimi, żeby wiedzieć coś o swoich przodkach.
~~Danutą napisał(a): Moja mama stamtąd pochodzi i żyje jeszcze ale nikt z nią nie przeprowadził rozwow choć jest w pełni świadoma i rozmawia często o Jugosławii pochodzi z Bośni trochę przeżyła
~~Karmelowopłowy Mieczyk napisał(a):Ktoś napisał: ~~Danutą napisał(a): Moja mama stamtąd pochodzi i żyje jeszcze ale nikt z nią nie przeprowadził rozwow choć jest w pełni świadoma i rozmawia często o Jugosławii pochodzi z Bośni trochę przeżyła
Bzdura, część mojej rodziny przyjechała ze Lwowa na wrocławskie gruzy, ale niestety polska przypadłość jest taka, że widzi złoto w każdym niemieckim szajse. Spytaj się ludzi, którzy trafili na Dolny Śląsk po szabrownikach.z centralnej Polski, jaki luksus rozszabrowanych pieców im się trafił.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).