Inflacja w listopadzie 7,7%, bolesławianie mniej kupują i płaczą, ceny na większość produktów galopują

Inflacja powoduje wzrost ubóstwa i znaczną utratę wartości pieniądza. Niektórym nie wystarcza na jedzenie i lekarstwa.

Polskie pieniadze (fot. Bolec.Info)

Inflacja w listopadzie 2021 roku w Polsce wyniosła 7,7 %, rok do roku, podaje  Główny Urząd Statystyczny. Jest to najwyższa inflacja od 21 lat. .

Co to oznacza dla przeciętnego bolesławianina?

Bolesławianie płacą co raz więcej, kupują mniej i płaczą. Drożeje żywność od mleka do mięsa, chleba i napojów, owoców i warzyw, butów i ubrań. Paliwa, prąd, gaz i usługi, lekarstwa i przewozy. Jednym słowem wszystko

 Inflacja dla przedsiębiorców to brak stabilności w prowadzeniu działalności gospodarczej. Naciski pracowników na wzrost płac,spadek wartości i zaufania do pieniądza, mniejsza ilość inwestycji, wyższe podatki, osłabienie działalności gospodarczej, utrata siły nabywczej pieniądza i na koniec utrata płynności.

Dane GUS, choć bez precyzyjnych szczegółów, wyjaśniają od razu co jest główną przyczyną wzrostu cen. To paliwa do prywatnych środków transportu  rok do roku są droższe o aż 33,9 proc.

W październiku i listopadzie  drożały jeszcze szybko nośniki energii  10,2 proc. rok do roku. Konkretnie chodzi o gaz, bo ceny prądu dla większości gospodarstwa domowych są regulowane i zmienią się dopiero od przyszłego roku.

Rosną  ceny nie tylko benzyny i gazu ale także: żywności, materiałów budowlanych, środków czystości a ostatnio nawet zniczy i kwiatów naturalnych i sztucznych i wielu, wielu innych. Ceny usług rosną błyskawicznie, z dnia na dzień.

Więcej płacimy za mieszkania, wywóz śmieci ale także za ślub czy za pogrzeb. Wyższe ceny spotykamy na każdym kroku. Inflacja wpływa nie tylko na ceny w sklepach, ale również "zjada" nasze świadczenia, między innymi obniża realną wartość emerytur i rent czy plus 500.

 Święta Bożego Narodzenia będą najdroższe od 21 lat. Czy na koniec roku będziemy mieli dwucyfrowy wskaźnik inflacji? Zobaczymy. Rząd wprowadza tarczę antyinflacyjną na kilka miesięcy dla osób z niskimi dochodami. Czy regulacja odgórna zda egzamin? Niedługo się przekonamy

Według wielu ekspertów konieczne kolejne wyraźne zwiększenie stóp procentowych. A to oznacza wyższe koszty kredytów i może spowolnić gospodarkę.  Co zwycięży rozum czy polityka? Poczekamy, zobaczymy!