Czy na prawdę nie potrafimy uszanować wspólnej przestrzeni i wykorzystać jej zgodnie z przeznaczeniem?
Pisaliśmy już w tym tygodniu o aktach wandalizmu nad Bobrem, teraz dowiadujemy się o zdewastowanej infrastrukturze rowerowej.
Gminna ścieżka rowerowa jest uczęszczana przez mieszkańców cały rok, wiele osób z całego powiatu czekało na nią od dawna. Niestety, niektórzy nie potrafią uszanować tej przestrzeni. Nie ustają akty wandalizmu i zanieczyszczenia ścieżki, które nie tylko utrudniają poruszanie się po niej, ale także generują koszty koniecznych napraw i prac porządkowych. Z trasy kradzione są znaki drogowe, kosze na śmieci a na asfalcie porozbijane jest szkło i walają się śmieci. Przez wandalizm trasa staje się niebezpieczna.
- Zdecydowanie smuci nas to podwójnie - nie tylko jako inwestorów tego przedsięwzięcia, ale również użytkowników ścieżki rowerowej. Ścieżki, która miała być miejscem odpoczynku i dawać możliwość aktywnego spędzania wolnego czasu. Bezmyślne działania wandali sprawiają, że w tej chwili na użytkowników tras czekają rozbite butelki, wyrwane znaki czy połamane ławki. Uprzątnięcie oraz naprawa tych sprzętów oznacza konieczność wydania kolejnych środków pieniężnych, które mogłyby doposażyć szlak rowerowy.- pisze Karolina Wieczorek z UG Bolesławiec.
Apelujemy o reagowanie na wszelkie akty wandalizmu i powiadamianie policji.
Ścieżka "Łużyce - Bory" została zrobiona dla nas i jest naszym wspólnym dobrem- zadbajmy o nie wspólnie!
~~Malkon napisał(a): Cóż natura nie zawsze jest sprawiedliwa. Nie wszystkim dała móżdżki. Nie można tych istot nawet porównywać ze zwierzętami. Zwierzęta nie niszczą środowiska, w którym przebywają.
Zastosowana autokorekta
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).