Podobne znaleziska w centrum miast kończą się ewakuacjami całych dzielnic, na szczęście tym razem niewybuch niemieckiego pocisku artyleryjskiego znaleziono w miejscu gdzie w promieniu kilkuset metrów nikt nie mieszka.
Na niewybuchy trafili detektoryści, którzy przy pomocy wykrywaczy metali przeszukują pola i lasy. Tym razem trafiono na trzy pociski z czasów drugiej wojny światowej w kompleksie leśnym w Uniegoszczy, między stawami prywatnymi a zbiornikiem wodnym nazywanym Majątkiem.
- Detonowany był niewybuch niemieckiego pocisku artyleryjskiego, odłamkowo-burzącego, kaliber 105 mm. Niewybuchy ze względu na swoją nieprzewidywalność nie nadają się do podjęcia i jeżeli jest możliwość muszą być detonowane w miejscu znalezienia. Każda próba manipulacji przy nich może skończyć się nieciekawie. - mówi chor. Radosław Mazur, dowódca patrolu saperskiego z Bolesławca.
- W związku z tym 29 marca, około południa służby zabezpieczały teren w promieniu 300 m od miejsca detonacji tak by nikt z osób postronnych nie dostał się w strefę zagrożenia.Pomimo tego, że było to w terenie leśnym i tak zabezpieczyliśmy to ziemią i workami z piaskiem żeby nie było odłamkowania i żeby było bezpiecznie dla otoczenia. W ten sposób jeden pocisk artyleryjski został zniszczony przez wysadzenie natomiast drugi pocisk artyleryjski i jeden granat moździerzowy zostały podjęte i będą zniszczone na poligonie wojskowym.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).