Mieszkaniec jednej z posesji w Zebrzydowej, będący prawdopodobnie pod wpływem, zasnął na kanapie.Zapomniał jednak zdjąć garnek z kuchenki. Garnek się przypalił a wydobywający się dym zaniepokoił sąsiadów, którzy wezwali, jak się potem okazało, pięć zastępów straży pożarnej. A wystarczyło obudzić mężczyznę i zdjąć garnek z kuchenki.Wydarzenie miało miejsce około godziny 14 w dniu 28 kwietnia.
Ciekawe ile wynoszą koszty tej interwencji.
~~m napisał(a): W straży pożarnej nie ma myślenia. Tam są procedury. Jeżeli procedura przewidywała wysłanie pięciu pojazdów to dyżurny musiał wysłać tyle. Bo w przeciwnym wypadku dostałby za to po d.... od swoich przełożonych.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).