Niebieska rurka, wystająca z chodnika przy ulicy Łukasiewicza od momentu zakończenia jej remontu (czyli od końca marca), budziła pytania wielu bolesławian o sens swojego istnienia. Poświęciliśmy jej cały pentaptyk, opisując kolejne fazy rozwoju tego nowego elementu miejskiego krajobrazu:
- Starość
Dziś niestety nadszedł dzień, którego najbardziej się obawialiśmy - niebieska rurka stała się tylko wspomnieniem. Niejednokrotnie widzieliśmy, jak zatrzymywali się przy niej przechodnie, robiąc jej zdjęcia i zastanawiając się, co ona właściwie tutaj robi. Tej filozoficzno-metafizycznej tajemnicy sensu istnienia nie udało się rozwikłać, lecz najnowsza atrakcja turystyczna Bolesławca jak nagle się pojawiła, tak nagle zniknęła. Niestety, zamiast wstawić w jej miejsce dwie kostki brukowe - ewentualnie skromny pomnik ku czci nowej miejskiej legendy - zdecydowano się postawić na środku chodnika... masywny słupek, mający uniemożliwiać wjeżdżanie samochodami na chodnik (dokładnie taki sam blokuje wjazd na ulicę Prusa).
Jaki jest sens stawiania takiego słupka na środku chodnika? Zostawiamy Was z kolejnym metafizycznym pytaniem, na które niestety nie znamy odpowiedzi.
Na zakończenie przypominamy kilka archiwalnych zdjęć niebieskiej rurki. I utwór poetycki, jaki poświęcił jej użytkownik Lola:
„Oda do rurki”
Choć jeszcze wczoraj zwykłym byłaś zerem
Nagle zostałaś wielkim bohaterem
Wśród rurek perłą światowej klasy
Gwiazdą lokalnej, poczytnej prasy
Urzekasz jednych rzadką urodą
Innym się jawić możesz przeszkodą
Dla mnie natomiast prawda jest ta
Że dziś się stałaś tematem dnia
Ludzie bez głębszej wiedzy fachowej
Nie wieszczą Tobie misji dziejowej
Będziesz dlań peszlem zwykłym się mienić
Nawet za lazur nie chcą Cię cenić
Ja zaś w inkauście zamoczę piórko
By podziękować Ci, cudna rurko
Za to, że umiesz z taką lekkością
Nie stać się nowej niezgody kością
~~Piotr napisał(a): Teraz trzeba rozwiązać problem z parkingiem tam gdzie woda się zbiera,Roman mówił że na wiosnę poprawią a tu cisza. A mamy lato
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).