Wojciech Kasprzyk został radnym Rady Powiatu. Znany jest m.in. z publikacji rasistowskiego dowcipu

Mandat radnego Władysława Bakalarza, wygasł w związku z jego śmiercią w maju br.

Wojciech Kasprzyk (fot. Bolec.Info)

REKLAMA

Podczas Rady Powiatu Bolesławieckiego, która odbyła się 22 czerwca 2022r. Wojciech Kasprzyk przyjął mandat radnego i złożył ślubowanie.

Kasprzyk objął mandat po śmierci Władysława Bakalarza. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mandat radnego mogła otrzymać osoba, która otrzymała kolejno największą liczbę głosów w czasie wyborów w ramach listy, z której wybrany był Władysław Bakalarz. W wyborach samorządowych w 2018 roku Kasprzyk uzyskał 488 głosów.

To nie pierwszy raz, gdy Kasprzyk został radnym w trakcie trwania kadencji. 13 września 2015 r. zostały przeprowadzone wybory uzupełniające (po śmierci radnego Alojzego Skóry) do Rady Miasta Bolesławiec, w wyniku których objął on mandat radnego.

Wojciech Kasprzyk wcześniej był członkiem Platformy Obywatelskiej oraz kandydatem tej partii do Parlamentu Europejskiego. Został z tej partii wykluczony w 2012 roku, po tym jak opublikował w mediach społecznościowych rasistowski dowcip. Sprawa chamskiego dowcipu odbiła się szerokim echem nie tylko na Dolnym Śląsku, ale w kraju. W kolejnych latach reprezentował klub prezydenta Bolesławca.

O publikacji dowcipu przez Kasprzyka pisaliśmy w Bobrzanie.pl w artykule (tutaj znajdziecie zrzut ekranu z wpisem Kasprzyka) Radny Wojciech Kasprzyk rasistą? - bobrzanie.pl

W 2012 tak rasistowską publikację Kasprzyka komentował na łamach Gazety Wyborczej Jerzy Sawka: „Radny miejski PO Wojciech Marek Kasprzyk to przaśny bolesławiecki rasista. Zapewne jest zdziwiony takim zaklasyfikowaniem, bo nigdy tak o sobie nie myślał. Zdawałoby się, że młode pokolenie, szczególnie to aspirujące – w tym przypadku – politycznie, powinno być wolne od uprzedzeń rasowych. Jak widać, nie jest. Ten radny nie naruszył reguł politycznej poprawności, bo on zwyczajnie nie ma pojęcia o wartościach współczesnego świata. Żyje w świecie Murzynka Bambo i Kalego. Nikt mu nie powiedział, że pewna epoka już się skończyła, a sam nie jest na tyle bystry, żeby to zauważyć.”