Wczoraj informowaliśmy Was o kosztach wprowadzenia Strefy Płatnego Parkowania i przychodach z tego tytułu. Artykuł Miliony na płatne parkowanie... i miliony z parkometrów i mandatów pokazuje jasno, że na SPP zarobiła na razie jedynie krakowska firma KBU, obsługująca system płatnego parkowania. Tekst wywołał gorącą dyskusję, z której wynika, że mieszkańcy nie są zwolennikami SPP a nasza sonda, którą znajdziecie TUTAJ, dobitnie pokazuje, że bolecnauci uważają, iż wprowadzenie Strefy Płatnego Parkowania nie ułatwiło ruchu w mieście i nie wyprowadziło auta z centrum Bolesławca. Uważa tak 88% osób, które zagłosowały w sondzie.
W dyskusji pojawił się następujący głos o ulicy Sądowej: "wszystkie krawężniki na parkingach są w nieodpowiednią stronę, i pasy z kostki wyznaczające miejsca parkingowe niczego już nie wyznaczają, przez co jest mniej miejsc parkingowych a dodatkowo przy parkowaniu można zahaczyć kołem o wystające kąty krawężników."
Faktycznie, Sądowa to ulica namawiającą do parkowani pod włos. Po zmianie organizacji ruchu (jeśli ktoś wie czemu miała ona służyć, prosimy o informację), kierunek ruchu jest odwrotny do miejsc parkingowych powstałych przed laty. Wynikające z tego sytuacje widzicie na poniższych zdjęciach z dzisiejszego poranka:
Tak wygląda absurdalne marnowanie przestrzeni parkingowej w Bolesławcu.
Bezsensowne ograniczenie przestrzeni dla drzewa, albo dla aut.
Ci kierowcy płacą za te miejsca.
A może te miejsca są po to, żeby gałęzie miały gdzie spadać i leżeć?
Zmiana organizacji ruchu w ścisłym centrum, która dała więcej spalin do wdychania mieszkańcom ulicy Sierpnia '80, wymagałaby przebudowy chodnika na Sądowej, aby było tam więcej miejsc parkingowych, ale mniej absurdalnych. Ale chodnik jest w porządku, nie wymaga remontu i wydaje się, że byłoby to zupełną stratą pieniędzy.
Jak Wam się parkuje na Sądowej?
Macie inne przykłady absurdów? Piszcie w komentarzach.
~~Xxx napisał(a): Ja stawiam auto poza SPP, idę kawałek z buta i mam wywalone na parkometry. Nie daję nikomu zarobić.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).