Inflacja szaleje, bolesławianie znowu dostali po kieszeni

Według szybkiego szacunku Głównego Urzędu Statystycznego inflacja we wrześniu rok do roku wyniosła 17,2 procent, a w stosunku do poprzedniego miesiąca - 1,6 proc.

Złotówki (fot. Bolec.Info)

Bolesławianie nie mogą spać spokojnie, gdy sięgają po swoje pieniądze i oszczędności. Za wszystko muszą ciągle płacić więcej i więcej. Teraz mają najszybszy wzrost cen w XXI wieku. Wrześniowe dane o inflacji przebiły kolejną barierę. GUS podał, że inflacja roczna we wrześniu wyniosła 17,2 %.

Nie działają jak widać dostatecznie rządowe tarcze antyinflacyjne, czy podnoszenie stóp procentowych przez NBP. Mimo różnych działań drożyzna nie odpuszcza, a wręcz przybiera na sile.

Tracą wszyscy. Nie ma perspektyw na zatrzymanie wzrostu cen. Drożyznę widzimy na każdym kroku. W sklepie spożywczym, warzywniczym, czy mięsnym.

Siła nabywcza pieniądza spada z dnia nadzień. Drożeją obce waluty, dolar szybuje w kosmos, cena dolara przekroczyła 5 zł.

Załamuje się rynek mieszkaniowy, drożeje węgiel, gaz i ropa.

- Jak żyć w takich warunkach? - pytają mieszkańcy Bolesławca. - Kiedy wreszcie się to skończy?

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, będą to zapewne najdroższe święta w XXI wieku. Ekonomiści twierdzą, że inflacja jeszcze wzrośnie.