Śnięte ryby w Kwisie!

Na razie wiadomo, co doprowadziło do śmierci zwierząt? No to może się pochwalcie.
Nie zastanawialiście się nad zatrudnieniem kogoś do redakcji waszych artykułów? Przecież to jest nagminny problem na waszym portalu. Ktoś w ogóle czyta te teksty drugi raz, po ich napisaniu?

W Mirsku koło Gryfowa Śląskiego zaobserwowano duże ilości śniętych ryb. Incydent ten budzi obawy ekologów i lokalnej społeczności, która oczekuje wyjaśnień dotyczących tego zdarzenia. Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Zarząd Zlewni Wód Polskich w Lwówku Śląskim, ale zostaliśmy przekierowani do rzecznika prasowego Wód Polskich we Wrocławiu, który pomimo wielu prób kontaktu, nie odbiera telefonu.

Na fotografii udostępnionej portalowi lwowecki.info widać kilkadziesiąt martwych ryb leżących na płytkim dnie rzeki Kwisy.
ekolodzy podkreślają, że niskie stany wody, spowodowane letnimi upałami, mogą prowadzić do pogorszenia jakości życia w rzekach. Wysoka temperatura wody powoduje zmniejszenie ilości tlenu w wodzie, co utrudnia oddychanie rybom. Ponadto, zwiększa się stężenia substancji toksycznych, takich jak amoniak i azotany, które mogą prowadzić do śmierci ryb.

Jednakże, bez dogłębnego zbadania sytuacji nie możemy jednoznacznie stwierdzić, czy to tylko niskie stany wody były przyczyną śmierci ryb na Kwisie. Konieczne jest przeprowadzenie badań wodnych, aby ocenić wpływ różnych czynników na środowisko rzeki.

Niezrozumiałe jest także zachowanie rzecznika prasowego Wód Polskich we Wrocławiu, który nie odpowiada na próby kontaktu. Społeczność lokalna ma prawo do pełnej informacji na temat zdarzenia, a odpowiedzialne instytucje powinny być transparentne w swoich działaniach.

Mieszkańcy Mirska i pobliskich obszarów są zaniepokojeni, ponieważ rzeki stanowią ważny element ich środowiska i są miejscem rekreacji. W związku z tym, władze powinny działać szybko i skutecznie, aby zapobiec kolejnym przypadkom śmierci ryb. Konieczne jest monitorowanie jakości wód, zwiększenie działań ochronnych i edukacja społeczna na temat ochrony środowiska.

Nadzieją jest, że ta sytuacja będzie sygnałem ostrzegawczym dla władz, które powinny być bardziej zaangażowane w ochronę rzek i ekosystemów wodnych. Inaczej takie sytuacje będą się powtarzać, co będzie miało negatywny wpływ na przyrodę i lokalną społeczność.

ekolodzy niech zainteresują się dzikami w warszawie

jaka jest jakos zycia w kwisie - Wodami Polskimi dowodzi tesc Sasina

sprawa Odry zamieciona pod dywan to i to oleją....

Przecież wiecie że teraz wszyscy mają wyższe wykształcenie to i piszą dla inteligentnych typu " zasuwał" , " przywalił" , " wyrżnął" to język patologi żeby lepiej rozumieć co napisano .

"Niskie stany wody, wywołane letnimi upałami"
Niskie stany są spowodowane brakiem opadów, a nie upałami.
Poza tym jakimi upałami? W dzień 30, a noce po kilkanaście stopni - ale trzeba ciągle głosić "wspaniałą nowinę" - mamy globalne ocieplenie i niespotykane upały. No i wszyscy zapewne umrzemy ;)
Za to właśnie "szanuję" pierwszy portal w powiecie - zawsze są zgodni z obecnymi "tryndami" ;)

~~ Yogi napisał(a): Przecież wiecie że teraz wszyscy mają wyższe wykształcenie to i piszą dla inteligentnych typu " zasuwał" , " przywalił" , " wyrżnął" to język patologi żeby lepiej rozumieć co napisano .

czego się dziwisz.... Słomę z butów ciężko usunąć....