Dziś przed godziną 7 rano przy ulicy Opitza rozpoczęła się wycinka jednego z dwóch pięknych, starych, wciąż owocujących głogów. Interweniowali mieszkańcy, którzy wezwali policję, gdyż wykonawca nie potrafił udokumentować decyzji o wycince drzewa. Teren wycinki nie był też zabezpieczony, a przy chodniku, na który spadały konary, stały auta.
Wezwano policję, która pojawiła się bardzo szybko. Policjanci poprosili wykonawcę wycinki, firmę M&M, o dokumenty legitymizujące ich działania. Robotnicy, ani ich szef, nie mieli ich przy sobie. Twierdzili, że pękł pień drzewa i odłamał się jeden z konarów wskutek czego dostali z Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej zlecenie wycięcia całego drzewa. Podobno dzień wcześniej jakiś inspektor stwierdził, że drzewo należy wyciąć.
- Te drzewa stoją tu od czasów niemieckich - powiedział nam mieszkaniec kamienicy, przed którą rosły dwa głogi. - Przez lata nikt się tymi drzewami nie zajmował, nie opiekował, nie pielęgnował ich. A teraz, jak odłamał się jeden konar, usuwają całe drzewo. Ulica Opitza niegdyś miała wiele drzew, teraz zostały ich resztki. Dziś znika kolejne.
Prace przerwano do czasu udokumentowania ich legalności. Kiedy papiery okazano policjantom, wycinkę wznowiono. Drzewa już nie ma.
Tak straciliśmy kolejne drzewo w Bolesławcu:
Jak wiele bolesławieckich drzew, głóg ten możecie zobaczyć już tylko w Google Street View. tak wyglądał:
Więcej bolesławiecki drzew, których już nie ma, zobaczycie TUTAJ.
Co ciekawe, głóg z niedawno odłamanym konarem nadawał się do natychmiastowej wycinki ze względów bezpieczeństwa. 50 metrów dalej w podwórku stoi znacznie większe, uschnięte od dwóch lat drzewo, które nikomu nie przeszkadza i nikomu nie zagraża. Oto ono:
Nieopodal od dwóch lat stoi ogromne, uschnięte drzewo. Nikt nic z tym nie robi.
Myślicie, że drzewo udałoby się uratować, gdyby odcięto tylko pękniętą część?
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).