Funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu wracając w nocy po zakończonej służbie zauważył na drodze pojazd, którego kierowca nie mieścił się w swoim pasie ruchu i poruszał się w innym kierunku niż to sygnalizował. Intuicja podpowiadała mu, że kierowca źle się czuje i potrzebuje pomocy albo jest pod wpływem jakieś substancji.
Kiedy obserwowany pojazd zjechał na pobliską stację paliw policjant pojechał za nim, żeby sprawdzić co jest przyczyną nietypowego zachowania kierowcy. Gdy otworzył drzwi poczuł intensywny zapach alkoholu. Decyzja była szybka, zabrał kluczyk od pojazdu i na miejsce wezwał patrol.
Na miejscu pojawili się policjanci będący w tym czasie na służbie. Od razu sprawdzili trzeźwość zatrzymanego mężczyzny. Badanie wykazało, że 44-letni mieszkaniec powiatu bolesławieckiego miał w organizmie 2,7 promila alkoholu. Ponadto, od 2006 roku mężczyzna ma cofnięte uprawnienia.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości kierowcy grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
~~Płoworuda Rozplenica napisał(a):Ktoś napisał: ~~X napisał(a): Znowu BMW.no i .nie stać Cię, czy co?
~~Chwałafrajerom napisał(a): Ojej jak to ostatnio pijanych łapią. Jak była afera że gliniarze dogadali się z tomaszowskim producentami narkotyków to były relacje sukcesów z łapania handlarzy narkotykami. A teraz kiedy jest afera że gliniarze wzięli w łapę od jednej 18 setki solenizantki która miała impre w świetlicy w szczytnicy i za to posiniaczyli porwali i przetrzymywali na komendzie tak.. bo to jest prywatna firma ochroniarska działajaca we własnym interesie. Teraz jest afera to pijaków zaczęli zbierać i się tym chwalić
~~Płowobrunatny Nawłoć napisał(a): chwałafrajerom pisze skrótem
~~Chwałafrajerom napisał(a): Ojej jak to ostatnio pijanych łapią. Jak była afera że gliniarze dogadali się z tomaszowskim producentami narkotyków to były relacje sukcesów z łapania handlarzy narkotykami. A teraz kiedy jest afera że gliniarze wzięli w łapę od jednej 18 setki solenizantki która miała impre w świetlicy w szczytnicy i za to posiniaczyli porwali i przetrzymywali na komendzie tak.. bo to jest prywatna firma ochroniarska działajaca we własnym interesie. Teraz jest afera to pijaków zaczęli zbierać i się tym chwalić
~~Bardzo Mały Wacek napisał(a):Ktoś napisał: ~~Płoworuda Rozplenica napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~X napisał(a): Znowu BMW.no i .nie stać Cię, czy co?
Nie każdy lubi obciachowo turlać się po wioskach
Ja jak jadę swoją bryką przez wieś to głośno trąbię klaksonem , niech chamy słyszą że Pan koło nich przejeżdża .
~~miastowy Paweł napisał(a):Ktoś napisał: ~~Bardzo Mały Wacek napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Płoworuda Rozplenica napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~X napisał(a): Znowu BMW.no i .nie stać Cię, czy co?
Nie każdy lubi obciachowo turlać się po wioskach
Ja jak jadę swoją bryką przez wieś to głośno trąbię klaksonem , niech chamy słyszą że Pan koło nich przejeżdża .
Ja myślę, że jesteś ofiarą wypadku komunikacyjnego, deficyt myślowy już będzie Ci towarzyszył do końca Twoich dni. To przykre ale trzeba się pogodzić, wypadki chodzą po ludziach.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).