PiS w Bolesławcu: Tusk nie spełnił swoich obietnic. Sarbak chce łączyć pokolenia

Liczą na pięć mandatów w powiecie bolesławieckim.

Konferencja prasowa lokalnego PiS (fot. Kazimierz Marczewski)

REKLAMA

W środę 27 marca, w rynku odbyła się, krótka konferencja prasowa, kandydatów Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do sejmiku wojewódzkiego, i powiatu bolesławieckiego. Krótkie oświadczenie wygłosił  Dawid Sarbak, kandydat PiS na urząd prezydenta Bolesławca. Słyszeliśmy krótkie wypowiedzi posła Szymona Pogody, Krzysztofa Mroza byłego senatora, obecnie startującego do sejmiku dolnośląskiego oraz Wiesława Ogrodnika, byłego wiceprezydenta Bolesławca.

Członkowie PiS mówili o tym, że Donald Tusk nie wykonał w 100 dni 100 swoich obietnic, że paliwo jest drogie, a miało kosztować około 5 złotych za litr. Mówili, że PiS zawsze realizował swoje obietnice.

Nie zabrakło także akcentu kampanijnego. Dawid Sarbak, kandydat na prezydenta miasta, chce łączyć pokolenia i "otworzyć" urząd prezydenta dla mieszkańców Bolesławca - usłyszeliśmy.

Z rozmów poza konferencją dowiedzieliśmy się, że członkowie PiS liczą na pięć mandatów w Radzie Powiatu.

Ile mandatów, Waszym zdaniem, mogą zdobyć kandydaci KW Prawo i Sprawiedliwość? Zapraszamy do dyskusji.