Piękni, dwudziestoletni

Niemal od ośmiu lat pracuję w Bolec.Info i już sam ten czas sugeruje, że jest mi tutaj dobrze, albo przynajmniej wygodnie. W żadnej firmie (poza swoją) nie spędziłem tyle czasu.

Bernard Łętowski (fot. Tomasz Chlebuś)

Czasem praca ta daje poczucie, że robi się coś istotnego ograniczając dezinformację i od czasu do czasu załatwiając publikacjami jakąś sprawę. Niewątpliwy komfort psychiczny, który był dla mnie jednym z powodów zatrudnienia się tutaj, daje mi fakt, że jest to medium niezależne, starające się zachować w wielu sprawach obiektywizm i pluralizm.

Niektórzy od czasu do czasu czynią mi zarzut z pracy tutaj. To zwykle ludzie wymagający od mediów lokalnych więcej, niż można od nich wymagać. Z drugiej strony jest mnóstwo osób reagujących na nazwę tego portalu pozytywnie i kojarzących ją z czymś co faktycznie, w miarę możliwości, stara się pomagać nie tylko ludziom i wyjaśniać, a czasem ujawniać, niektóre sprawy tego warte. Bo jest wiele rzeczy, które robimy tutaj tylko my i niestety bez nas niejeden temat nie ujrzałby światła dziennego. 

Cenne jest to, że nikt w tej redakcji nie mówi nikomu, że trzeba kogoś w tekście zjechać, albo pochwalić, zrobić komuś dobrze, albo gorzej. Jeżeli to robimy, to z własnej woli i z własnego przekonania. Na pewno nie wskutek zaleceń czy jakichkolwiek założeń programowych, czy planów biznesowych właściciela tego portalu.

To ważne, że Marcinowi udało się coś takiego stworzyć i utrzymać przez dwadzieścia lat. Sam bym się ani takiego czegoś nie podjął, ani w czymś takim nie wytrwał. Myślę, że tę wytrwałość w budowaniu niezależnego medium naprawdę warto czasem uszanować i jakoś docenić to, że komuś się jeszcze chce takie medium tutaj tworzyć. Bo bywa to kawałkiem chleba skromnym, niełatwym i niewdzięcznym. I wiara w sens ekonomiczny to zbyt mało. Trzeba wierzyć w jakieś imponderabilia. A wierzyć w sens słów zapomnianych coraz trudniej.

Mimo wszystko, mimo naszych licznych wad i nielicznych zalet, pamiętajcie: My się naprawdę staramy, nawet jeżeli nie zawsze nam wychodzi. Nie byłoby tych urodzin bez Waszej wyrozumiałości. I bez naszej, zaskakującej czasem nas samych, determinacji, wytrwałości i konsekwencji. Trzy ostatnie rzeczowniki sprawiły, że zacząłem się zastanawiać nad tym, jak mogę wcielać w życie cechy, których nie posiadam. Ale przyjmijmy, że na tym polega rzemiosło lokalnego dziennikarza.

Osoby szanujące naszą pracę na tyle, że mają ochotę sprawić nam jakiś urodzinowy prezent, proszę o skromne 20 zł na Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt "Klekusiowo" w Tomaszowie Bolesławieckim. Nr konta to 06 1090 1939 0000 0001 3025 4603.

Nie mogę obiecać, że jakiś wyleczony i nakarmiony dzięki temu zwierzak pomyśli o Was dobrze, ale ja na pewno.