Nie ma miejsca na szaleńczą jazdę samochodem

"Kierowca" stracił uprawnienia do prowadzenia pojazdów na 3 pełne miesiące. A to nie koniec konsekwencji! Dołożono do tego mandat w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktów karnych.

Pędził 135km/h w terenie zabudowanym (fot. KPP Bolesławiec)

Policjanci drogówki zdecydowanie nie darują nikomu, kto ignoruje przepisy ruchu drogowego. Ostatnim takim przypadkiem jest młody mieszkaniec powiatu bolesławieckiego, który postanowił wziąć na siebie rolę kierowcy rajdowego, przekraczając dopuszczalne limity prędkości o ponad 85 km/h!

Kontrola prędkości na terenie gminy Bolesławiec zamieniła się dla niego w bolesne przeżycie. Mężczyzna w wieku 21 lat, mający chyba zbyt mało adrenaliny w życiu codziennym, zmierzał z zawrotną szybkością 135 km/h, w miejscu gdzie limit wynosił jedynie 50 km/h. To nie tylko zignorowanie przepisów, ale wręcz zaprzepaszczenie zdrowego rozsądku!

Reakcja policjantów była błyskawiczna i stanowcza. Młody "kierowca" stracił uprawnienia do prowadzenia pojazdów na 3 pełne miesiące. A to nie koniec konsekwencji! Dołożono do tego mandat w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktów karnych, które na pewno sprawią, że kolejne miesiące na drodze będą dla niego wyjątkowo nudne.

Bolesławieccy funkcjonariusze apelują jednoznacznie: nie ma miejsca na takie szaleństwo na naszych drogach. Przypomnienie o zdejmowaniu nogi z gazu nie powinno być potrzebne, ale jak widać, nadmierna prędkość nadal stanowi jedną z głównych przyczyn tragicznych w skutkach wypadków drogowych.