Podczas patrolu dróg powiatu średzkiego uwagę policjantów zwrócił kierujący jednośladem, który nie zważając na obowiązujące znaki drogowe, brawurowo wyprzedzał samochody. Policjanci niezwłocznie podjęli pościg włączając sygnały świetlne i dźwiękowe, aby zatrzymać kierującego. To jednak nie przyniosło zamierzonego skutku, a kierowca w dalszym ciągu stwarzał zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i dla pasażerki, którą przewoził. Dopiero zajechanie drogi mężczyźnie doprowadziło do jego zatrzymania.
Podczas kontroli mężczyzna przyznał, że w niedostateczny sposób obserwował otoczenie, przez co nie widział, ani nie słyszał sygnałów wysyłanych przez funkcjonariuszy. 39-latek został ukarany mandatami karnymi w wysokości 4750 zł i 65 punktami karnymi za trzykrotne niezastosowanie się do znaku B-25 „zakaz wyprzedzania”, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych oraz niezastosowanie się do znaku P-8b „nakaz skrętu w lewo”.
Policja apeluje do wszystkich kierujących o rozsądek! Nadmierna prędkość i brawurowa jazda to bardzo niebezpieczne połączenie, które może doprowadzić do prawdziwej tragedii. A motocykliści, w przypadku wystąpienia zdarzenia drogowego, są najbardziej narażeni na utratę zdrowia i życia, bo chroni ich zaledwie kask.
~~Malachitowa Wiekuistka napisał(a): Kulka w leb dla takich jełopow, a nie mandat. 90% motocyklistow to jełopy.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).