Historia z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi to najnowszy dowód, że życie potrafi zaskakiwać. Pewien mężczyzna postanowił, że jego relacja z narkotykami ma być bardziej interaktywna. Przyszedł do komisariatu z zawiniętym w folię prezentem - białą, krystaliczną substancją, metamfetaminą.
Podobno po jej zażyciu dostał alergii skórnej, więc postanowił, że policjanci powinni to zbadać.
Nasuwają się pytanie. Czy nie jest to sposób na zaoszczędzenie wizyty u dermatologa?
Kreatywność narkomana nie zna granic!
Mundurowi, z wrodzoną dozą ciekawości, postanowili spełnić jego prośbę i przeprowadzić test narkotyczny. I jak się okazało, na próżno nie czekali - substancja była tym, czym mężczyzna twierdził, metamfetaminą.
Teraz mężczyzna stoi przed swoim największym występem - przed sądem. Będzie musiał odpowiedzieć za posiadanie substancji odurzającej, a policjanci śledzą trop, skąd wziął tę nietypową alergenowo-narkotyczną mieszankę.
Czyż to nie jest historia, na jaką czekają tylko policjanci.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).