Podatek miedziowy zostanie ograniczony - KGHM zapłaci mniej! Szansa na rozwój regionu?

Kilka dni temu pisaliśmy o działaniach posła Roberta Kropiwnickiego, który podkreślał, że wysokie obciążenia fiskalne ograniczają rozwój KGHM.

Robert Kropiwnicki (fot. Bernard Łętowski)

Minister Finansów Andrzej Domański ogłosił zmiany w podatku miedziowym, które wejdą w życie od 2026 roku. Podatek ten nie zostanie całkowicie zniesiony, ale jego nowa formuła będzie uwzględniać potrzeby inwestycyjne KGHM. Oznacza to znaczne ograniczenie obciążeń dla spółki, co może poprawić jej sytuację finansową i ułatwić rozwój nie tylko firmy, ale i całego Dolnego Śląska.

Od kilku tygodni w rządzie toczyły się rozmowy na ten temat. W negocjacje z Ministrem Finansów Andrzejem Domańskim oraz wiceministrem Jarosławem Nenemanem zaangażował się także wiceminister aktywów państwowych Robert Kropiwnicki, poseł na Sejm RP z naszego okręgu. W poprzedniej kadencji Kropiwnicki i poseł Piotr Borys wielokrotnie apelowali o zmianę formuły podatku miedziowego, argumentując, że ogranicza on rozwój KGHM.

Już w listopadzie 2024 roku Ministerstwo Finansów sygnalizowało gotowość do dyskusji na temat zmian w podatku, zwracając uwagę na fakt, że KGHM funkcjonuje w odmiennych realiach gospodarczych niż kilkanaście lat temu. Teraz temat ten doczekał się konkretnych decyzji.

Historia podatku miedziowego

Podatek miedziowy został wprowadzony w 2012 roku przez rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, aby zwiększyć dochody budżetowe z działalności KGHM. Danina ta, uzależniona od cen miedzi i srebra, od początku budziła kontrowersje. Krytycy wskazywali, że nie uwzględnia kosztów wydobycia ani nakładów inwestycyjnych, co sprawia, że obciążenie dla spółki jest nieproporcjonalnie wysokie. W latach 2012-2024 KGHM wpłacił do budżetu państwa aż 27,3 mld zł z tego tytułu.

W ostatnich latach PiS wielokrotnie zapowiadał likwidację podatku, jednak ostatecznie nie zdecydował się na jego zniesienie. W 2019 roku udało się jedynie obniżyć stawkę o 15%. W 2022 roku na krótki czas zmodyfikowano algorytm naliczania podatku, co pozwoliło KGHM zaoszczędzić 726 mln zł.

Polityczne wsparcie dla zmian

W ostatnim czasie temat podatku miedziowego ponownie stał się przedmiotem debaty publicznej. Kilka dni temu pisaliśmy o działaniach posła Roberta Kropiwnickiego, który podkreślał, że wysokie obciążenia fiskalne ograniczają rozwój KGHM. Do konieczności zmian odnosił się również Rafał Trzaskowski, kandydat na prezydenta RP, oraz premier Donald Tusk, zapowiadając analizę sytuacji.

Wprowadzenie nowej formuły podatku miedziowego może oznaczać dla KGHM zwiększenie środków na inwestycje, co w dłuższej perspektywie może wpłynąć na konkurencyjność spółki na globalnym rynku. Szczegóły zmian powinny być znane już w najbliższym czasie.

Po ogłoszeniu tej informacji akcje KGHM na warszawskiej giełdzie wystrzeliły w które - po godzinie 12:00 kurs wzrastał o ponad 5%.