Tym, co łączy wszystkie autorki wystawy Kobieca energia, jest z całą pewnością chęć wyrażenia siebie i swoich emocji poprzez sztukę, jedną z najbardziej osobistych i intymnych form ekspresji. W klimatycznym wnętrzu Świątyni Sztuki i Światła możemy zobaczyć dzieła, które bardzo często nawiązują do natury i są wyrazem tęsknoty za bliskością ze światem przyrody. Kobiecość w prezentowanych pracach ma różne oblicza - młodej i starej kobiety, nagości służącej jako środek czysto artystycznego wyrazu i wilczego dynamizmu, ale też spokoju białego drzewa czy skupienia fotografowanej modelki.
Artystki zgodnie podkreślają, że choć poprzez sztukę chcą wyrazić siebie, to interpretację swoich prac pozostawiają widzom, chcąc skłonić ich do chwili zastanowienia i refleksji. Wystawie towarzyszy podkład muzyczny, uzupełniany w momentach wyższej frekwencji przez specjalny performance. Możliwe jest także zwiedzanie poniemieckiego cmentarza ewangelickiego, przylegającego do żeliszowskiej Perły i stanowiącego jej integralną część.
Twórczynie, których dzieła możecie zobaczyć na wystawie, podzieliły się swoimi kilkoma refleksjami.
- Głównym medium artystycznym, jakim się posługuję, jest fotografia autoportetowa, pokazująca archetyp kobiet wolnych, przez niektórych nazywanych "czarownicami" - pisze o swojej twórczości Thinloth Korwin-Szymanowska - Kobiet tańczących z ogniem, biegnących z wilkami, słuchających wiatru, uśmiechających się do deszczu, rozumiejących i czujących cykliczność życia i śmierci. Staram się pokazać elementy bycia kobietą w pięknej i dostojnej formie. Niezależnie czy jest to delikatność dziewczęcości, dzikość nieokiełznanej siły wolności, czy też zmysłowy płomień kobiecości. Prawie każda kobieta ma w sobie te wszystkie okruszki. Oczywiście są one różnie zbalansowane, czasem niektóre z nich są schowane głęboko, pogrzebane i zapomniane, ale one wciąż istnieją.
- Wiek nie ma znaczenia. Piękno jest w nas - mówi Agnieszka Gonczarek - W tej chwili kończę dziesięciolecie działalności, a poprzez fotografię odkrywam sama siebie. Ważne dla mnie było to, jak sama siebie postrzegam i zauważyłam, że dzięki fotografii mogę bardzo mocno poprawić widzenie swojej własnej osoby, czyli myśleć o sobie w sposób bardziej pozytywny.
- Pierwszy raz zobaczyłam zdjęcia Perły w Internecie dwa lata temu i zapragnęłam tu przyjechać ze swoimi pracami, ponieważ to miejsce jest wyjątkowe i piękne - powiedziała nam Catarina Félix Machado - Zapytałam fundację "Twoje Dziedzictwo", czy byłaby szansa, abym mogła wystawić tam swoje dzieła. Fundacja się zgodziła, dzięki czemu mogę tu teraz być. Prezentuję w Perle dwie swoje kolekcje - jedną o kobietach w religii lub w odczuwaniu chwili i drugą też dotyczącą kobiet, ale w innym kontekście. Pokazuję je w sytuacjach niepełnosprawności, wskazując na ich siłę. Pokazuję je jako silne i jaśniejące kobiety.
- Jestem zachwycona, bo to wnętrze jest niesamowite - powiedziała Joanna Ursa Sztyrak - To, że można tu pokazać swoją sztukę, to jest coś niesamowitego. Zazwyczaj takie białe, surowe ściany galeryjne są takie oczywiste, a tutaj te obrazy, prace po prostu żyją. Chciałabym się przedstawić swoją sztuką. Ona jest o mnie. Te obrazy przekazują bardzo istotne uczucia i emocje, jakie w nich zamykam, ale ich interpretację pozostawiam odbiorcy. Każdy przy nich poczuje coś innego, a co ja na nich przedstawiam, to jest synteza wszystkich przeżyć, emocji, spotkań z naturą, doświadczeń w naturze. Skupiam się głównie na świecie przyrody, może troszkę na dawnych wierzeniach.
Wystawa będzie dostępna 3 maja (sobota) w godzinach od 11 do 20. Wstęp wolny.
Fot. Fundacja Twoje Dziedzictwo
Fot. Fundacja Twoje Dziedzictwo
Fot. Fundacja Twoje Dziedzictwo
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).