Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA Metrohouse zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Tylko na Bolcu
2 stycznia 2020r. godz. 10:17, odsłon: 5406, Kazimierz Marczewski

Głodówka za ludzkim życiem

- Chciałbym aby bolesławianie mieli dostęp do radioterapii, popieram działania Kajetana Marcinkowskiego- Piotr Roman
W prawej Kajetan Marcinkowski
W prawej Kajetan Marcinkowski (fot. Archiwum prywatne)

Półtora roku temu w Zgorzelcu wybudowano i wyposażono w najwyższej klasy urządzenia Oddział Radioterapii umożliwiający leczenia raka między innymi dla mieszkańców powiatu bolesławieckiego, lubańskiego i zgorzeleckiego. Narodowy Fundusz Zdrowia z niewiadomych przyczyn nie zawarł kontraktu na to leczenie. Kajetan Marcinkowski dziennikarz Gazety Polskiej ze Zgorzelca rozpoczął głodówkę jak to określił za życiem ludzkim. Pośrednio sprawa ta dotyczy mieszkańców powiatu bolesławieckiego chorych na raka, którzy mogliby korzystać z leczenia radioterapią w Zgorzelcu.

- Chciałbym aby bolesławianie mieli dostęp do wysokiej klasy radioterapii i popieram działania Kajetana Marcinkowskiego - mówi w rozmowie z Bolec.Info  Piotr Roman. - Nie zapewnianie środków przez Narodowy Fundusz Zdrowia, dla bardzo nowoczesnego, na wysokim poziomie europejskim Oddziału Radioterapii jest dla mnie niezrozumiałe. Cierpią na tym także chorzy na raka mieszkańcy Bolesławca, którym radioterapia niejednokrotnie mogłaby uratować życie. Mam nadzieję, że wkrótce wszystko to ulegnie zmianie i oddział zacznie funkcjonować - dodaje.

- Informuję, że od piątku 20 grudnia 2019, w Warszawie przy ulicy Marszałkowskiej 7, prowadzę ścisłą głodówkę w intencji uzyskania możliwości skutecznego leczenia chorych na raka przez –Wielospecjalistyczny Szpital Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Zgorzelcu - mówi w rozmowie z Bolec.Info Kajetan Marcinkowski. 

- Konkretnie, chodzi mi o zapewnienie środków z Narodowego Funduszu Zdrowia na finansowanie leczenia w istniejącym od 1,5 roku Oddziale Radioterapii przy Zespole Opieki Zdrowotnej  w Zgorzelcu. W tej sprawie pod koniec sierpnia br przygotowałem opracowaniu pt. ,,Gra ludzkim życiem" gdzie wskazałem główne przyczyny braku kontraktu z NFZ na te świadczenie medyczne. Rozmawiałem też i zwracałem się w tej sprawie do polityków, lekarzy i dziennikarzy, w tym dwukrotnie rozmawiałem o tym z Ministrem Zdrowia – Łukaszem Szumowskim.

Niestety, działania te nie przyniosły efektu. Punktem krytycznym był wywiad, którego w dniu 13 grudnia br Radiu WNET  udzielił dr Marcin Wolski- z-ca dyrektora WS SP ZOZ w Zgorzelcu i kierownik Centrum Onkologicznego, W swoim dramatycznym wystąpieniu wyjaśnił on podstawowe aspekty sprawy. Mówił też o setkach ofiar wśród chorych na raka, którzy przy wykorzystaniu istniejących w Zgorzelcu możliwości leczenia mogliby żyć!

- Wyzdrowieć i wrócić do swoich rodzin i społeczeństwa. Odpowiedzią na ten wywiad było, niestety, milczenie decydentów. Wobec tego, a także wobec braku poważnych rozmów z politykami, od piątku – 20 grudnia br prowadzę ścisłą głodówkę i przyjmuje wyłącznie wodę. W dniu 20.12.2019 poinformowałem o tym Ministra Zdrowia- Łukasza Szumowskiego - dodaje.

Publikujemy list Kajetana Marcinkowskiego do  Nikoli Jennek, Dyrektor ds. relacji zewnętrznych Polskiego Towarzystwa Onkologicznego

Szanowna Pani.
Nazywam się Kajetan Marcinkowski. Jestem dziennikarzem i działaczem społecznym ze Zgorzelca zaangażowanym w sprawę uzyskania możliwości skutecznego leczenia raka przez Regionalne Centrum Onkologii w WS SP ZOZ w Zgorzelcu. Konkretnie rzecz dotyczy istniejącego od 1,5 roku, wyjątkowo nowoczesnego, Oddziału Radioterapii wybudowanego przez prywatnego inwestora na terenie szpitala. Niestety- Oddział ten nie leczy pacjentów.

 

W tej sprawie, na falach radia WNET wypowiedział się dr Marcin Wolski za-ca dyrektora WS SP ZOZ i szef zgorzeleckiej onkologii. To wypowiedź dramatyczna a jej treść, w formie pisanej, przesyłam Pani w załączniku.
Rzecz tę opisałem także osobiście w opracowaniu (nieopublikowany artykuł) pt "Gra ludzkim życiem." Również załączam.
 

Szanowna Pani.
Od kilku tygodni, wielokrotnie, telefonicznie i SMS-em, usiłowałem skontaktować się z p. redaktorem Robertem Mazurkiem - rzecznikiem Polskiego Towarzystwa Onkologicznego (PTO). Kilkakrotnie także zwracałem się do Pani w tej sprawie. Bezskutecznie.

 

W związku z tym zwracam się do stosowanych gremiów Polskiego Towarzystwa Onkologicznego (PTO) o zajęcie stanowiska w sprawach poruszonych w załącznikach. Z poruszonych tam spraw najważniejszą jest oczywiście sprawa skutecznego leczenia pacjentów naszego szpitala w Zgorzelcu chorych na raka.

Zauważam, że chodzi nie o pacjentów klinik rządowych, pacjentów z Warszawy czy nawet Wrocławia. Chodzi o pacjentów powiatu zgorzeleckiego i ościennych z których kilkuset rocznie umiera choć mogliby być wyleczeni, wrócić do swoich rodzin i społeczeństwa.
 

Zwracam się, by przygotowanie odpowiedzi zostało powierzone niezależnej osobie z jednoznacznym i całkowitym wyłączeniem w tej sprawie osoby prezesa Polskiego Towarzystwa Onkologicznego - dr hab Adama Maciejczyka. Czynię to ponieważ Pan Maciejczyk jako wojewódzki (dolnośląski) konsultant medyczny w dziedzinie radioterapii klinicznej i jednocześnie dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologicznego (DCO) we Wrocławiu jest stroną w tej sprawie. W znacznym stopniu przyczynił się do zaistniałej sytuacji w Zgorzelcu

Ponadto proszę, by szanowne gremium Polskiego Towarzystwa Onkologicznego odniosło się również do kwestii używania na podległych Dolnośląskiemu Centrum Onkologicznemu oddziałach chemioterapii (Wrocław, Legnica, Jelenia Góra) starego i bardzo niedoskonałego sprzętu do naświetlania. Taki sprzęt często powoduje powikłania (poparzenia) prowadzące do zbędnych cierpień a nawet śmierci pacjentów.

Pragnę także zauważyć, że leczenie takim sprzętem nie tylko znacznie ogranicza jego skuteczność czy wręcz może szkodzić zdrowiu pacjenta. Ale używanie takiego sprzętu wykracza poza granice etyki ustanawiane przez światowe i europejskie organizacje medyczne.
 

Szanowna Pani.
Sprawa skutecznego leczenia pacjentów chorych na raka w zgorzeleckim szpitalu to sprawa nie cierpiąca zwłoki. Każdy dzień niemożności wykorzystania istniejącej u nas radioterapii to sprawa życia lub śmierci ludzi. Dlatego też upubliczniam ten list z nadzieją na pilną i merytoryczną odpowiedź.
Z poważaniem Kajetan Marcinkowski.

Głodówka za ludzkim życiem

20668
#topolica nieaktywny
2 stycznia 2020r. o 10:29
XXI Wiek !!!!!!! Chora służba zdrowia,zresztą to już nie można nazwać SŁUŻBĄ. Zmienia się z roku na rok,ale tylko na gorsze.Wielki szacunek dla P.K.Marcinkowskiego.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Płoworuda Tygrysówka niezalogowany
2 stycznia 2020r. o 12:10
A co z blokiem operacyjnym w Bc? Patrz w swój talerz prezydencie.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Biskupia Wiśnia niezalogowany
2 stycznia 2020r. o 12:18
W Polsce nie chodzi oto aby raka wyleczyć ale żeby leczyć.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Ciemnoróżowa Tawułka niezalogowany
2 stycznia 2020r. o 12:29
A co z najnowszą w Polsce aparaturą w Krakowie ,stoi bo NFZ podpisał umowę w niskim wymiarze na leczenie . W tym wypadku pacjent też się nie liczy , a nasze składki zdrowotne płyną szerokim strumieniem do NFZ
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Bananowy Milin niezalogowany
2 stycznia 2020r. o 20:11
Życzę zdrowia
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).