Dziś do Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu trafiło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pracowników Urzędu Miasta Bolesławiec: Piotra Romana – Prezydenta Miasta oraz Roberta Rzepnickiego – II Zastępcę Prezydenta Miasta, Beatę Sulską, Agnieszkę Zienkiewicz oraz Krzysztofa Jakubczyca (członków Komisji Konkursowej powołanej do rozpatrywania ofert pod względem merytorycznym i oceniającej wnioski o dofinansowanie klubów sportowych na rok 2025).
Według autorów doniesienia urzędnicy mogli dopuścić się czynów zabronionych określonych w art. 231 Kodeksu karnego, tj. nadużycia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści dla określonych podmiotów.
Jak czytamy w doniesieniu, w dniu 14 stycznia 2025 r. odbyło się posiedzenie Komisji Konkursowej oceniającej złożone przez kluby sportowe oferty w ogłoszonym przez Prezydenta Miasta Bolesławiec konkursie ofert na wspieranie realizacji zadań publicznych w zakresie przedsięwzięć kulturalnych i sportowych przez organizacje pozarządowe oraz inne podmioty uprawnione do prowadzenia działalności w sferze pożytku publicznego w 2025 roku.
- Z wnikliwej analizy dostępnych dokumentów wynika, że niektóre oferty nie powinny zostać dopuszczone do oceny przez Komisję z uwagi na niespełnienie podstawowych kryteriów konkursu oraz wymagań merytorycznych - mówi dla Bolec.Info jeden z autorów doniesienia. - Na przykład wniosek jednego z klubów zaakceptowano, mimo tego, że dofinansowanie nie powinno, według regulaminu, przekraczać 80% kosztów zadania. Oferta według regulaminu ustalonego w magistracie powinna być odrzucona.
Oceny ofert klubów są niejasne i nieczytelne. Na przykład jeden z klubów za wkład własny na poziomie 38,14% otrzymał zaledwie 5 punktów (w skali od 0 do 10), podczas gdy inny klub za wkład własny na poziomie 20% uzyskał 8 punktów.
- Dodatkowo w niektórych przypadkach oferty klubów zawierały rażące błędy merytoryczne i braki wpisania wymaganych informacji, które powinny prowadzić do odrzucenia ich ofert na etapie wstępnej weryfikacji - mówi nasz rozmówca. - W ofertach dwóch klubów nie wpisano wymaganej informacji dotyczącej formy prawnej oferenta. W innej brakuje kalkulacji wkładu własnego a w jeszcze innej podane kalkulacje wkładu własnego niefinansowego znacząco różnią się od kwot podanych w zestawieniach, co nie jest spójne i błędne. Co ciekawe, opisy dotyczące sprzętu sportowego czy materiałów biurowych jednego klubu są takie same we wszystkich zadaniach, niezależnie od specyfiki potrzeb i specyfiki zadania. Przykłady te pokazują, że prace Komisji Konkursowej odbywały się wybiórczo i stronniczo, co mogło powodować niezgodne z kryteriami przyznawanie punktów.
Autorzy doniesienia chcą przeprowadzenia kontroli rozliczeń dofinansowań z poprzedniego roku, w szczególności w odniesieniu do klubu "UKS Football Academy", który we wnioskach deklarował prowadzenie zajęć bezpłatnych, podczas gdy - według zgłaszających - miał pobierać opłaty od uczestników. Sugerują też, że w rozliczeniach wykazano zakup strojów dla zawodników jako nieodpłatne przekazanie, podczas gdykoszty te mieli ponosić rodzice trenujących w klubie dzieci.
Jeden z klubów w miejscu, w którym musiał zadeklarować w ofercie czy prowadzi zajęcia nieodpłatnie, czy odpłatnie, wpisał: „nie dotyczy”.
Zdaniem autorów doniesienia nieprawdziwe jest to oświadczenie władz miasta (niepodpisane), które stwierdza, że głównym kryterium wyboru ofert była liczba dzieci uczestniczących w zajęciach. W ogłoszeniu konkursowym, kartach ocen Komisji, ani w wynikach dofinansowań nie wskazano takiego kryterium.
Nawet wyniki ocen ofert klubów przeczą oświadczeniu władzy miasta. Klub deklarujący udział w zajęciach 42 osób dofinansowanie dostał, a kluby deklarujące 50, czy 80 uczestników zajęć - nie.
Teoretycznie to i tak bez znaczenia, bo nikt nie weryfikuje tego, czy w klubach trenują faktycznie deklarowane liczby zawodników. Miasto nie kontroluje treningów i imprez, które dofinansowuje.
Tabele ocen ofert klubów zawierają absurdalne dane. Komisja ocenia na przykład wkład własny klubu w zadanie. Klub, który zadeklarował ponad 23% wkładu własnego dostał ocenę 9 (w skali od 0 do 10), a klub, który zadeklarował ponad 38% wkładu własnego dostał za to ocenę 5.
A 25% wkładu własnego przy dwóch zadaniach jednego klubu raz dało ocenę na 8 punktów, a raz na 10. Za to 20% wkładu własnego raz dostaje ocenę 5, a raz 7.
Można to zobaczyć w tej tabelce:
- Mamy nadzieję, że prokuratura zbada dokładnie podział tych pieniędzy i dzięki temu w przyszłości powstanie sprawiedliwy system dofinansowania sportu w Bolesławcu - mówi nasz rozmówca.
Na ten moment nie znamy stanowiska przedstawicieli Urzędu Miasta w sprawie zawiadomienia - gdy je poznamy, przedstawimy je.
O podziale miejskich pieniędzy pisaliśmy w tekstach:
Ponad 90% miejskiej kasy na kulturę i sport dostaną kluby sportowe
Gladiator oskarża: Dotacje dla swoich, reszta zastraszana
Rozstrzygnięcie konkursu z zakresu przedsięwzięć kulturalnych i sportowych
~~Karmelowy Zimowit napisał(a): Weście się do roboty nie po sądach chodzić[ idy na uj cwaniaku
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).