Pobiegnie dla Julci

Krzysztof Czerepak z Bolesławca przebiegnie polskie wybrzeże aby pomóc dwulatce w zebraniu pieniędzy na operację

Krzysztof Czerepak (fot. Wojtek Szoka)

Krzysztof Czerepak niedawno brał udział w węgierskim Ultrabalaton na dystansie 220 km. Teraz chce przebiec 500 km wybrzeża w dwa tygodnie. Trasa prowadzi od Świnoujścia do Nowej Karczmy pod granicą rosyjską.

- Chcę wesprzeć leczenie małej Julci - mówi bolesławianin. - To dwuletnia dziewczynka z Lubina, która urodziła się z wadą obu nóżek. W prawej nie ma kości strzałkowej, piszczelowa wygięta jest w łuk, a w stopie brakuje dwóch palców. W lewej piszczel również jest wygięty, kości strzałkowej jest tylko kawałek, a w stopie brakuje jednego palca. Obie nóżki są wyraźnie zdeformowane. Na razie dziewczynka jest jeszcze w stanie samodzielnie się poruszać, ale potrzebuje operacji, którą można wykonać w USA. Jej koszt to 850 tysięcy złotych.

Trasa planowanego biegu

Krzysztof chce swoim biegiem rozpropagować zbiórkę pieniędzy na operację dla dziewczynki i zachęcić do wspierania jej. Szuka sponsorów i deklaruje że wpłaty zostaną przeznaczone na leczenie, nie na organizację biegu.

- Przeczytałem o niej artykuł i pomyślałem, że postaram się pomóc - mówi Krzysztof Czerepak. - Jej rodzicom pomysł bardzo się spodobał i rozpocząłem przygotowania. Bieg ma sprawić, że więcej ludzi dowie się o Julci i jej chorobie, sam też wpłacę pewną kwotę na ten cel.

Start biegu, któremu patronuje Gazeta i Portal Bolec.Info, planowany jest na przełom lipca i sierpnia. Będziemy Was informować o przygotowaniach i przebiegu przedsięwzięcia. Zapraszamy do wspierania Julki. Jest ona pogodną, ciekawą świata dziewczynką. Jej uśmiech jest w stanie skraść każde serce. Nie wie nawet, ile bólu, goryczy i rozczarowań może jej przynieść przyszłość. Jeśli w porę nie przejdzie skomplikowanej, bolesnej operacji, jej życie zmieni się w koszmar. Pozbawione niektórych kości nóżki niebawem nie będą w stanie unieść ciężaru dziewczynki.

Konieczny jest jak najszybszy cykl skomplikowanych operacji prostowania piszczeli, ustawiania stóp (dziecko ma nieruchome stawy skokowe), a później także wydłużania kości i być może wstawiania implantów. Wszystko ostatecznie rozstrzygnie się na stole operacyjnym. 

Julia Nieckarz z mamą.

Wpłaty prosimy kierować na konto:
Fundacja Dzieciom ”Zdążyć z pomocą”
Alior Bank S.A.
42 2490 0005 0000 4600  7549 3994
TYTUŁEM :
29696 Nieckarz Julia darowizna na pomoc i ochronę zdrowia