emem napisał(a):
Idac tym tokiem myslenia, polscy palacze powinni z wlasnych pieniedzy leczyc swojego raka pluc (przypominam: skladamy sie na to wszyscy, bo jestesmy narodem, panstwem).
Nie wolno na tego typu sytuacje patrzec przez pryznat "mojego wlasnego ja". Jako grupa, narod, powinnismy pomagac slabszym, tak jak nam kiedys pomagano i tak jak moga nam inni pomoc w przyszlosci (kto wie co sie wydarzy).
emem, dlaczego palacze musza sie leczyc z wlasnych pieniedzy, jesli placa skladki do zusu, co z tymi co nie pala i maja raka pluc?
"(przypominam: skladamy sie na to wszyscy, bo jestesmy narodem, panstwem)."
nie pisz czegos takiego, bo to nie pasuje do kapitalizmu tylko do marksa.
jeszcze jedno, kto i kiedy nam ktos pomagal?
i kto nam moze pomoc w przyszlosci?
ktos kto liczy na pomoc innych moze sie przeliczyc. czy nie lepiej samemu stanac na nogi, jesli sie nie jest pewnym, nie powinno sie klekac.