No zobacz ... będzie ojca uczył dzieci robić :D Sedemdziesiąt cztery miliardy lat świetlnych wynosi domniemana średnica Wszechświata ( o ile pozwala to określić zjawisko Dopplera i jak podejrzewam wydolność obliczeniowa kwantowych komputerów ... owszem są już takie :) ) Lecz nie o wielkość tutaj chodzi . chodzi o logikę . Jahwe w Mondrej Książce napisał ; " z prochu ( atomów ) powstałeś i w proch się obrócisz ... kłamca , zapomniał dodać , że wszelki byt bierze się ze Źródła . Od Informacji jak ten BYT ma być urzeczywistniony . Pamiętać musisz Przemo , że materia to nie wszystko i bywają byty niewidzialne , złożone z samej energii. Wszystkim tym , którzy boją się śmierci i ... życia w prawdzie , polecam taką alegorię :



Musisz się zdecydować komu chcesz wierzyć Przemo :) . Kosmita Jahwe mówi Ci , że prochem jesteś. Ja powtarzając za Mądrymi , twierdzę , że świadomością ... nie tylko ciałem i umysłem :)

Dobranoc :)

(...) ''- Dyrektor włoskiego kanału Radio Maria sugerował, że powinienem się powiesić. Do tego dochodzą anonimowe telefony z groźbami utraty życia – mówi w rozmowie z Onetem Emiliano Fittipaldi, włoski dziennikarz śledczy. Autor książki "Avarizia" ("Chciwość") ujawnił szereg skandali związanych z malwersacjami finansowymi w Watykanie, który, jak się okazuje, ma posiadłości nie tylko w Rzymie, ale także w Paryżu, Londynie czy Szwajcarii o łącznej wartości czterech miliardów euro. Dodatkowo – według Fittipaldiego - wysocy dostojnicy kościelni mieli remontować swoje apartamenty za setki tysięcy euro z kasy fundacji utworzonej przy watykańskim Szpitalu Pediatrycznym Dzieciątka Jezus, która na co dzień zajmuje się leczeniem chorych dzieci.''

''wysocy dostojnicy''?..co na to ich ''nauczyciel"?
gdzie jego nauki?

ot ''taka sobie opowieść'' :D

GNIDO Ty moja,
polski Kodeks Pracy gwarantuje 99% ateistów (według moich bliżej nieokreślonych rachub) niedzielę jako dzień wolny od wszelakich zajęć :)
Skąd u Ciebie taka nadgorliwość :D
Wiesz, że oceniana jest jeszcze gorzej niż faszyzm ;)

PS.
papugo,
nie bardzo rozumiem, dlaczego tyle czasu poświęcasz na oglądanie, słuchanie i czytanie "sukienkowych" ?
No i późniejsze cytowanie :P

bo "bierze życie z każdym oddechem..."

kajtek68 napisał(a):

PS.
papugo,
nie bardzo rozumiem, dlaczego tyle czasu poświęcasz na oglądanie, słuchanie i czytanie "sukienkowych" ?
No i późniejsze cytowanie :P

:)
tyle czasu?
wierz mi że nie tak wiele
ale co powiesz na to czy jak wiele czasu poświęca kk na sprawy świeckie ...
(kolejna odsłona ustawy aborcyjnej i postawa co do niej KK)
co robi (nie)rząd w sprawie obrotu ziemią i kolejne w związku z tym ulgi dla KK
a że cytuję?...BO MNIE TO JUŻ NIE IRYTUJE A AUTENTYCZNIE BAWI kiedy jeden czy drugi forumowicz nie widzi nic nagannego w postępowaniu KK lub wypowiedziach Michalika czy Nycza...
i wtedy szeroko się uśmiecham kiedy czytam o mojej ''hipokryzji''
:D

Mamy przecież swobodę wypowiedzi.
Chyba nie chcesz jej zabronić "sukienkowym" ?
Polska nigdy nie będzie państwem stricte wyznaniowym.
Nawet gdyby TEN, który kojarzy mi się z tym :



stawał na głowie do spółki z Jarosławem Kaczyńskim :)
A że czasami jednym powodzi się lepiej niż drugim, to chyba oczywiste i nie wymaga dorabiania "historii" ;)

Pozdrawiam

:)
owszem mamy tą swobodę i nie mam zamiaru jej nikomu ograniczać w tym ''sukienkowym''
mnie chodzi o formę ich wypowiedzi i to w jakich kwestiach tak autorytatywnie się wypowiadają...
to jak im się ''powodzi'' nic by mnie nie interesowało gdyby nie fakt dzięki czemu i dzięki komu żyją tak jak żyją...

milionom Polaków to państw nic kompletnie nie daje za to zabiera z każdej możliwej strony ...

nie jesteśmy państwem wyznaniowym?...naprawdę?
czy tylko ''na papierze''?
nie czytałeś tutaj ilu to już poczuło się ''atakowanych'' moimi wpisami?
a przecież mam prawo pisać co myślę o ''urzędnikach boga'' tego czy innego...
mam prawo kpić sobie z legendy o Jonaszu jak i z ''dziewic'' innego przecież ''raju''
mam uważać ''na słowa'' bo jakiś tam anonimowy ''wierny''poczuje się obrażony ?
ten sam który obrzuca tu innych o odmiennym światopoglądzie wyzwiskami ?

''psu na budę'' taka ''wiara'' ;)
dlaczego szanowałem tutaj Calahana?
on wie a obecni tu dzisiaj ''wierni'' tego nie pojmą... ;)

Nie jesteśmy.
Naprawdę.

Czytałem, czytałem :)
Problem w tym, ze czasami sam dopominasz się o kopanie z koniem ;)

PS.
Nie wywołuj wilka z lasu (tj. Calahana) :D
Jak dla mnie, nazbyt literalnie podchodził do swojej wiary.


Dopisane 01.04.2016r. o godz. 10:59:

* że