~ napisał(a):masi napisał(a): falco, ciesz się, że żyjemy w Polsce i możesz co chcesz, jeżeli sprawa dotyczyłaby Koranu, pewnie nie dożyłbyś jutra. A Twoje jajka nosiłyby psy po podwórku ;)
Gdzież tam. Bielik amerykański grzecznie recytowałby sury, pięć razy dziennie rozkładałby dywanik w kierunku Mekki na wezwanie muezina do modlitwy i w piątek śmigałby do meczetu, pościł w ramadanie, odprowadzałby zakat, pielgrzymowałby… Jakiekolwiek żarty z Koranu nie byłyby mu w głowie, bo takim „ kamikaze” nie wydaje się być. :D
~ napisał(a): 10 ''A teraz, królowie, zrozumcie,
nauczcie się, sędziowie ziemi!
11 Służcie Panu z bojaźnią
12 i Jego nogi ze drżeniem całujcie,
bo zapłonie gniewem i poginiecie w drodze,
gdyż gniew Jego prędko wybucha.
Szczęśliwi wszyscy, co w Nim szukają ucieczki.''
czy takiego Boga można się nie bać?
falco napisał(a): więc zacytuj ...
chętnie przeczytam :)
~ napisał(a):~ napisał(a):~Pablo napisał(a): Boże Ciało to nie manifestacja tylko Pan Jezus odwiedza nasze domy, podwórka, miasta,wioski....
Zgadza się ,raz w roku i na tym koniec. A po drugie co ma Pan Jezus wspólnego z ołtarzykami i bałwochwalczymi obrazami przed którymi ludzie klękają?
Wyjścia 20:1 Wtedy mówił Bóg wszystkie te słowa: 2 «Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. 3 Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!
Wyjścia 20:4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą.
Biblijny zakaz bałwochwalstwa dotyczy także zakazu czynienia sobie bożków pogańskich oraz oddawania im pokłonu i służenia im.
Biblia nie wspomina o jakichkolwiek wyjątkach. Biblia nazywa bałwanami czy bożkami WSZYSTKIE zabronione formy bałwochwalstwa i kategorycznie zabrania ich wielbienia, bez względu na nasze wytłumaczenie czy motywy.
Jeden grzesznik sporządził rzeźbę - bałwana! Dwoje grzeszników oddaje mu cześć kłaniając się przed bałwanem. Ten co sporządził popełnił wielki grzech, ponieważ doprowadził innych do bałwochwalstwa.
Cały świat doskonale wie, że ani posążki Buddy, ani Isusa, ani Marii czy chińskiego smoka nie są tymi postaciami a jedynie owe postacie reprezentacją. Czy to starożytni Sumerowe, Izraelici, czy Babilończycy, czy też współcześni buddyści czy katolicy, wszyscy ci ludzie uprawiają tę samą formę wielbienia, zwaną w Biblii BAŁWOCHWALSTWEM.
~ napisał(a):~ napisał(a): Iz 44:9-17 9 Wszyscy rzeźbiarze bożków są niczym; dzieła ich ulubione na nic się nie zdadzą; ich czciciele sami nie widzą ani nie zdają sobie sprawy, że się okrywają hańbą. 10 Kto rzeźbi bożka i odlewa posąg, żeby nie mieć pożytku? 11 Oto wszyscy czciciele tego bożka zawstydzą się; jego wykonawcy sami są ludźmi. Wszyscy oni niechaj się zbiorą i niech staną! Razem się przestraszą i wstydem okryją. 12 Wykonawca posągu urabia żelazo na rozżarzonych węglach i młotami nadaje mu kształty; wykańcza je swoim silnym ramieniem; oczywiście, jest głodny i brak mu siły; nie pił wody, więc jest wyczerpany. 13 Rzeźbiarz robi pomiary na drzewie, kreśli rylcem kształt, obrabia je dłutami i stawia znaki cyrklem; wydobywa z niego kształty ludzkie na podobieństwo pięknej postaci człowieka, aby postawić go w domu. 14 * Narąbał sobie drzewa cedrowego, wziął drzewa cyprysowego i dębowego - a upatrzył je sobie między drzewami w lesie - zasadził jesion, któremu ulewa zapewnia wzrost.
15 [To wszystko] służy człowiekowi na opał: część z nich bierze na ogrzewanie, część na rozpalenie ognia do pieczenia chleba, na koniec z reszty wykonuje boga, przed którym pada na twarz, tworzy rzeźbę, przed którą wybija pokłony. 16 Jedną połowę spala w ogniu i na rozżarzonych węglach piecze mięso; potem zajada pieczeń i nasyca się. Ponadto grzeje się i mówi: "Hej! Ale się zagrzałem i korzystam ze światła!" 17 Z tego zaś, co zostanie, czyni swego boga, bożyszcze swoje, któremu oddaje pokłon i pada na twarz, i modli się, mówiąc: "Ratuj mnie, boś ty bogiem moim!" 18 [Tacy] nie mają świadomości ani zrozumienia, gdyż [mgłą] przesłonięte są ich oczy, tak iż nie widzą, i serca ich, tak iż nie rozumieją. 19 Taki się nie zastanawia; nie ma wiedzy ani zrozumienia, żeby sobie powiedzieć: "Jedną połowę spaliłem w ogniu, nawet chleb upiekłem na rozżarzonych węglach, i upiekłem mięso, które zajadam, a z reszty zrobię rzecz obrzydliwą. Będę oddawał pokłon kawałkowi drzewa". 20 Taki się karmi popiołem; zwiedzione serce wprowadziło go w błąd. On nie może ocalić swej duszy i powiedzieć: "Czyż nie jest fałszem to, co trzymam w ręku?"