~Qwerty napisał(a): Czyżby jazda na małym rowerku była trudniejsza niż się wydaje? Koniec żartów,miasto jest wszystkich,kazdy ma prawo lub obowiązek promować miejsca które są mu bliskie dla dobra wszystkich. Podziały powinny pójść precz,chociaz na kilka dni.Dzialania GLINIADY polegają na tym,zeby z budżetu miasta wydzec jak najwięcej SIANA dla Papy i Konia.A sam Heppening jest bardzo prymitywny i nie ma nic wspólnego ze sztuka.ani promocja miasta.
~widz napisał(a): Panie Kazimierzu da pan spokój grobelnemu... Piec miał być i był widowiskiem to czy sie dzbanek wypalił czy nie to każdy wie że szansa była 50/50. Miasto nie płaciło za eksperyment ale za budowę i wypał pieca czy happening jak kto woli.Chcialabym,chciala zobaczyć ta umowę.Czy była to umowa na Heppening czy na ceramiczne dzielo.Nie wierze nikomu.Na każdym kroku,oszustwa i kłamstwa.
~Martyna 34 napisał(a):~widz napisał(a): Panie Kazimierzu da pan spokój grobelnemu... Piec miał być i był widowiskiem to czy sie dzbanek wypalił czy nie to każdy wie że szansa była 50/50. Miasto nie płaciło za eksperyment ale za budowę i wypał pieca czy happening jak kto woli.Chcialabym,chciala zobaczyć ta umowę.Czy była to umowa na Heppening czy na ceramiczne dzielo.Nie wierze nikomu.Na każdym kroku,oszustwa i kłamstwa.
emem napisał(a): Obie inicjatywy (piec i Gliniada) sa warte tych pieniedzy, jesli sa w trakcie Swieta Ceramiki.W tym całym Scenariuszu to chyba tylko ty jesteś Artysta.Prezentujac takie myslenie,bardzo ułomne .Jak Gliniada i jesteś z tej samej Gliny!!!Pozdrawiam!
Jedno i drugie przyciaga mieszkancow i turystow, jedno i drugie sie podoba, jedno i drugie angazuje artystow.